Okulary skrzyżowane ze smartfonem przywrócą wzrok
Przez wiele lat okulary pozwalały na korygowanie wad wzroku dzięki właściwości załamywania światła, które dociera do naszych oczu. Ten rodzaj korekcji jest jednak bezużyteczny w przypadku schorzeń bardziej skomplikowanych niż zwykły astygmatyzm. Dlatego naukowcy z Oksfordu opracowali bioniczne szkła, które wykorzystując nowoczesne technologie pozwalają "widzieć" osobom z naprawdę poważnymi schorzeniami.
07.07.2011 18:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przez wiele lat okulary pozwalały na korygowanie wad wzroku dzięki właściwości załamywania światła, które dociera do naszych oczu. Ten rodzaj korekcji jest jednak bezużyteczny w przypadku schorzeń bardziej skomplikowanych niż zwykły astygmatyzm. Dlatego naukowcy z Oksfordu opracowali bioniczne szkła, które wykorzystując nowoczesne technologie pozwalają "widzieć" osobom z naprawdę poważnymi schorzeniami.
Najciekawszym elementem wynalazku jest fakt, że wykorzystuje technologie, które dobrze znamy ze swojej elektroniki użytkowej - telefonów, konsoli itp., dzięki czemu okulary mogą być niedrogie i łatwe do wykonania.
Nowoczesne oprawki naszpikowane są więc wszelkiego rodzaju czujnikami, kamerkami, a także specjalnym oprogramowaniem, pozwalającym na precyzyjne przetwarzanie danych i przekazywanie informacji do oka nawet w przypadku chorób objawiających się degeneracją komórek nerwowych wewnątrz gałki ocznej. Osoby dotknięte takimi schorzeniami niejednokrotnie widzą tylko zarysy obiektów i postaci, są jednak niezdolne do precyzyjnego różnicowania bodźców lub mają problemy z postrzeganiem głębi. Tego rodzaju problemy występują bardzo często u osób starszych.
Oksfordzkie okulary mają stanowić rozwiązanie problemu, dzięki wykorzystaniu pary kamer i wbudowanych w soczewkę diod LED, które będą zaświetlać kontury obiektów różnymi kolorami, a w połączeniu z oprogramowaniem do rozpoznawania twarzy pozwolą na szybką i łatwą identyfikację. Sama idea jest nieco podobna do tego, co mogliśmy oglądać w niezliczonych filmach SF, na przykład w Ghost In The Shell 2:
Diody będą mogły dostarczać użytkownikowi okularów informacje dzięki zmianom koloru i rozbłyskom świetlnym, a za przetwarzanie danych odpowiadać będzie niewielki (rozmiarów telefonu) komputer przenośny. Dodatkową pomoc ma stanowić oprogramowanie OCR, które będzie umożliwiało użytkownikowi sprzętu "przeczytanie" gazety (czyt. będzie w stanie odtworzyć treść artykułu przez słuchawki przy pomocy wbudowanego syntezatora mowy).
Wprawdzie użytkowanie okularów nie do końca da się porównać z normalnym widzeniem, bez wątpienia będzie ono wymagało pewnej dozy przyzwyczajania się. Mimo wszystko dla tych wszystkich osób, które stopniowo tracą wzrok taka metoda jego korekcji jest na wagę złota - a już na pewno warta jest ceny smartfona, bo tyle mają kosztować ukończone zestawy.
Źródło: PopSci