Om/One - głośnik, który lata. Idealny na odlotowe imprezy!

Czy to ptak? Czy samolot? Nie, to Om/One, pierwszy lewitujący głośnik.

Om/One - głośnik, który lata. Idealny na odlotowe imprezy!
Adam Bednarek

Bezprzewodowe głośniki, które współpracują ze smartfonami, łącząc się za pomocą Bluetooth, to żadna nowość. Nie da się jednak ukryć, że takie głośniki są jednak… nudne. A przecież na imprezach lubimy zaskakiwać szalonymi rzeczami.

Om/One - pierwszy głośnik, który lata

Om/One nadaje się do tego idealnie. OK, nie ma tutaj magii czy wielkiej technologii - głośnik unosi się dzięki magnesom. Na dodatek nie lata po całym mieszkaniu, nie przyleci do nas na nasze zawołanie. Jest w powietrzu jedynie, gdy ma specjalną “stację”.

Nic wielkiego, ale twórcy głośniczka wpadli na to jako pierwsi, by wykorzystać to w sprzęcie grającym. I trzeba przyznać, że to ciekawy i oryginalny pomysł.

Obraz

Tym bardziej że Om/One ma typowe funkcje bezprzewodowego głośnika. Lubi się ze smartfonem i może być w każdej chwili “zabrany”, np. na wypad na plażę albo spacer. Wystarczy go chwycić.

Obraz

Om/One nie tylko gra (może 15 godzin puszczać muzykę zanim się rozładuje), ale też słucha - może być wykorzystywany jako zestaw głośnomówiący.

Mini dyskotekowa kula

Obraz

Podstawowa wersja kosztuje 179 dolarów. Można też zaszaleć i za 299 dolarów mieć wersję, która przypomina dyskotekową kulę. Jak się bawić to się bawić!

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (7)