Wszystko wskazuje na to, że niedługo użytkownicy iPhone będą mogli przeglądać strony WWW sześciokrotnie szybciej niż dotychczas. Opera chce wprowadzić swoją mobilną przeglądarkę do App Store. Co na to Apple?
Wszystko wskazuje na to, że niedługo użytkownicy iPhone będą mogli przeglądać strony WWW sześciokrotnie szybciej niż dotychczas. Opera chce wprowadzić swoją mobilną przeglądarkę do App Store. Co na to Apple?
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku prace nad iPhone'ową wersją najpopularniejszej mobilnej przeglądarki zostały wstrzymane z powodu restrykcyjnych przepisów App Store.
Nie jest jasne co w tej kwestii zmieniło się od tamtego czasu - wiadomo jedynie, że Opera zaprezentowała pierwsze screeny z iPhone, a szef norweskiej firmy prowokująco mówi: - Mamy nadzieję, że Apple nie będzie zabraniać swoim użytkownikom wyboru sposobu przeglądania internetu.
Opera Mini jest obecnie najczęściej używaną przeglądarką mobilną na świecie, a według przedstawicieli firmy, jest aż sześciokrotnie szybsza niż Safari. To właśnie szybkość działania jest jej znakiem firmowym - dzieje się tak dzięki kompresowaniu witryn przed wysłaniem ich na urządzenie odbiorcy.
Ciekawe, czy wcześniejsze problemy z regulaminem App Store, o których wspominał Jon von Tetzchner, szef Opera Software zostały faktycznie zlikwidowane, czy może działania firmy mają na celu wymuszenie na Apple pozytywnej decyzji.
Pokazywanie światu zrzutów ekranu i prowokacyjne wypowiedzi być może są podyktowane chęcią wywołania szumu w mediach i wśród użytkowników iPhone. Czy pomogą oni Operze namówić Jobsa do wpuszczenia na App Store szybszego konkurenta Safari?
