Ostra odpowiedź RIM w sprawie blokady

Telefony BlackBerry, których producentem jest firma RIM z pewnością można uznać za biznesowe. Oprócz przyjaznej klawiatury ułatwiającej pisanie e-maili, telefony te wyposażone są w szereg  funkcji poprawiających bezpieczeństwo danych użytkownika. To nie podoba się rządowi Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Odpowiedz RIM jest ostra!

Branża jest wstrząśnięta. Kraj słynący z udanych i wielkich biznesów, blokuje najpopularniejsze telefony przeznaczone dla biznesu właśnie. Wszystko pod płaszczykiem „bezpieczeństwa”, które tak naprawdę zakłada inwigilację. Z „jeżynkami” jest problem, bo trudno je inwigilować.

Szefostwo z Ontario nie zgadza się na przekazanie kodów dostępu do sieci, by umożliwić monitorowanie poczty elektronicznej oraz przeglądanych stron internetowych. Jako że Blackberry dane te przesyła za granicę, Emiraty nie wyrażają na to zgody. Blokada ma wejść w życie 11 października. Co na to szefostwo RIM? Michael Lazaridis „delikatnie” zasugerował Arabom co powinni uczynić:

Tutaj chodzi o Internet. Wszystkie informacje w Internecie są szyfrowane. Ta sytuacja nie dotyczy tylko BlackBerry. Jeśli nie potrafią sobie poradzić z Internetem, powinni go wyłączyć.

Czy podzielacie opinię szefa RIM? Czy ZEA powinny wyłączyć Internet, aby zwiększyć bezpieczeństwo w swoim kraju? Konflikt pomiędzy Kanadyjczykami a Emiratami, jak również Arabią Saudyjską (tam blokada zacznie się już jutro ) zaczyna przybierać na sile. Kto by pomyślał, że telefon może być powodem do międzynarodowych animozji.

Źródło: komórkomania