Oświadczyny a'la Pokemon, godne prawdziwego geeka
Mawia się, że prawdziwie genialne pomysły to zwykle te, na które reagujemy "jak to możliwe, że ja tego nie wymyśliłem?". Dzisiejszy, oświadczynowy gadżet zdecydowanie potwierdza to stwierdzenie. Wpadlibyście na coś takiego?
09.04.2011 12:00
Mawia się, że prawdziwie genialne pomysły to zwykle te, na które reagujemy "jak to możliwe, że ja tego nie wymyśliłem?". Dzisiejszy, oświadczynowy gadżet zdecydowanie potwierdza to stwierdzenie. Wpadlibyście na coś takiego?
Oświadczyny przy pomocy pokeballa to coś, co na pewno nie podziała na każdą kobietę, ale jeśli już trafi się na taką, to można być pewnym, że jest prawdziwym skarbem każdego geeka. A przynajmniej, że ma poczucie humoru.
Jak sądzicie? Przejaw odrobiny luzu i dobry pomysł na tak ważny moment? A może wręcz przeciwnie?
Źródło: Geekologie