Oszukał tysiące internautów w Facebooku. Teraz robi z siebie ofiarę

Fred Wilson - jeden z głównych inwestorów w firmie Zynga, która dystrybuowała gry w Facebooku i okłamywała swoich klientów - stwierdził, że debata na temat sieciowych oszustw była mało istotna i nieuczciwa.

Oszukał tysiące internautów w Facebooku. Teraz robi z siebie ofiarę 1
Andrzej Biernacki

Fred Wilson - jeden z głównych inwestorów w firmie Zynga, która dystrybuowała gry w Facebooku i okłamywała swoich klientów - stwierdził, że debata na temat sieciowych oszustw była mało istotna i nieuczciwa.

O sprawie pisaliśmy po raz pierwszy na początku listopada. Wtedy to okazało się, że autorzy gry Farmville wyłudzali od internautów pieniądze. Kilka dni później do sieci wyciekło wideo. W klipie można było zobaczyć dyrektora generalnego spółki Zynga, który stwierdzał:

[cytat]Robiłem wszystkie możliwe świństwa, aby zwiększyć przychody.[/cytat]

Milczący dotychczas Wilson widzi to inaczej:

[cytat]Chciałem być poza tą debatą, bo jest to fałszywa debata. Zynga uzyskuje większość przychodów dzięki sprzedaży wirtualnych towarów. "Oszukańcze reklamy" nie odgrywają prawie żadnej roli.[/cytat]

Inwestor uznał, że jego firma padła ofiarą nagonki blogerów. Użył nawet słowa "shitstorm" (dosłownie "burza gówna"). Zasugerował, że nikt nie zadał sobie trudu i nie sprawdził, jak naprawdę wygląda działalność Zyngi.

Problem polega na tym, że historię o oszustwach potwierdził sam dyrektor generalny spółki, a także jej partnerzy biznesowi. Model ten został przejęty przez innych oszustów, którzy do dziś żerują na nastoletnich graczach i nawet reklamują się w Google.

Zynga paradoksalnie skorzystała na całej aferze. Nadal współpracuje z Facebookiem, jest jego największym partnerem reklamowym. Uruchomiła też niezależną stronę gry Farmville. Udowodniła, że na aplikacji można zarabiać uczciwie.

Zupełnie nie rozumiem dlaczego teraz, kiedy Zynga zaczęła odzyskiwać zaufanie, jej główny inwestor tłumaczy jak trzeciorzędny polityk, którego sekswideo właśnie wyciekło do internetu. Szkodzi w ten sposób sobie i firmie, na której pomyślności powinno mu zależeć.

Źródło: TechCrunch

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟