Oto fabryka, gdzie produkuje się ludzką skórę

Oto fabryka, gdzie produkuje się ludzką skórę

Fabryka ludzkiej skóry
Fabryka ludzkiej skóry
Henryk Tur
19.04.2011 20:00

Pani profesor Heike Walles marzyła od dawna o stworzeniu fabryki... ludzkiej skóry. Po latach doczekała się wreszcie realizacji marzenia i ma nadzieję, że to dopiero pierwszy krok do sztucznej produkcji innych "części ludzkich". A jak wygląda produkcja sztucznej skóry?

Pani profesor Heike Walles marzyła od dawna o stworzeniu fabryki... ludzkiej skóry. Po latach doczekała się wreszcie realizacji marzenia i ma nadzieję, że to dopiero pierwszy krok do sztucznej produkcji innych "części ludzkich". A jak wygląda produkcja sztucznej skóry?

Zobacz także:
Mario w piekle
Mario w piekle

Oczywiście nie ma wielkiej hali pełnej maszyn, a jedna linia produkcyjna, na której panuje maksymalna sterylność. Mechaniczne dłonie mieszają specjalny roztwór, po czym dawkują go w specjalnych pojemnikach, w których "rośnie" tkanka. Aby powstała ludzka skóra, muszą być ściśle przestrzegane warunki - wilgotność powietrza, naświetlenie, temperatura, a nawet stężenie ditlenku węgla. Finalny produkt, czyli płatek skóry, ma wielkość monety.

Ludzka skóra w produkcji
Ludzka skóra w produkcji

Takich płatków produkuje się 5 tysięcy na miesiąc. Jeśli ktoś chciałby kupić taki płatek, musi zapłacić za niego 50 euro. A chętni trafiliby się - sztuczne płatki skóry służą między innymi do badań medycznych czy testowania kosmetyków. Fabryka znajduje się w Stuttgarcie, a pani Walles (na zdjęciu poniżej) marzy się rozszerzenie produkcji na modelowane, sztuczne kości czy narządy do transplantacji.

Źródło: spiegel.de

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)