Oto jak Google próbowało wchodzić w sieci społecznościowe

Skala Facebooka jest przytłaczająca, jednak porządnych alternatyw brak (pomijam nk.pl z wielu względów). Sama skala 400 mln użytkowników zapewnia serwisowi samotne miejsce na czele wyścigu - właściwie żadna inna społecznościówka nie jest w stanie zagrozić kombajnowi jakim stał się FB. Jednak z najnowszych plotek wynika, że wkrótce może pojawić się poważny konkurent do społecznościowego tronu - czarnym koniem ma być serwis wspierany przez Wielkiego Brata internetu - Google.

Oto jak Google próbowało wchodzić w sieci społecznościowe 1
Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/07/googlehistorysocialmedia1.jpg)
Jakub Poślednik

Skala Facebooka jest przytłaczająca, jednak porządnych alternatyw brak (pomijam nk.pl z wielu względów). Sama skala 400 mln użytkowników zapewnia serwisowi samotne miejsce na czele wyścigu - właściwie żadna inna społecznościówka nie jest w stanie zagrozić kombajnowi jakim stał się FB. Jednak z najnowszych plotek wynika, że wkrótce może pojawić się poważny konkurent do społecznościowego tronu - czarnym koniem ma być serwis wspierany przez Wielkiego Brata internetu - Google.

“Google Me” wciąż pozostaje tylko w sferze plotek i domysłów. Tak do końca nie wiadomo jeszcze nic na jego temat, jednak coraz więcej źródeł potwierdza, że serwis istnieje. Jeśli ktokolwiek miałby stawać w szranki z Facebookiem to chyba tylko Google ma do tego odpowiednie zasoby, wystarczająco głębokie kieszenie oraz wystarczająca bazę klientów/użytkowników by starcie było w miarę wyrównane (choć na to raczej nie ma szans, biorąc pod uwagę silną pozycję FB na rynku).

Mimo, że Google jest gigantem sieci, firma nie ma zbyt dobrych doświadczeń na polu serwisów społecznościowych. Serwis Mashable przygotował listę prób które podejmował koncern z Mountain View osadzony na osi czasowej. Jak widać poniżej niektóre były udane bardziej, inne mniej, jednak żadna nie odniosła sukcesu na tyle dużego, by choć przelotnie zbliżyć się do orbity Facebooka.

p.s. Należy tu jeszcze wspomnieć o serwisie Google Lively (o którym twórcy powyższej grafiki chyba zapomnieli) - sieci awatarów i pokoi wirtualnych, aktywnym tylko przez kilka miesięcy (8 lipca 2008 - 31 grudnia 2008). No i małej pomyłce z datami na samym końcu (Buzz przed Aardvark).

p.p.s. Grafika w pełnej okazałości znajduje się tu

Źródło: mashable.com

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀