Wczoraj Codemasters poinformowało, że demo, świetnie zapowiadającego się, Overlorda zostało udostępnione na Xbox Live Marketplace! Pisał o tym Kornel w swojej wiadomości. Ja jednak zdecydowałem się poświęcić kilka słów więcej temu tematowi i osobiście zachęcić Was do przetestowania tej gry!
Wczoraj Codemasters poinformowało, że demo, świetnie zapowiadającego się, Overlorda zostało udostępnione na Xbox Live Marketplace! Pisał o tym Kornel w swojej wiadomości. Ja jednak zdecydowałem się poświęcić kilka słów więcej temu tematowi i osobiście zachęcić Was do przetestowania tej gry!
Overlordem warto zainteresować się z wielu powodów. Przede wszystkim dlatego, że to jedna niewielu gier, która stawia nas po tej drugiej, złej stronie. Dodajmy – bardzo złej. Na oficjalnej stronie gry twórcy sugerują nam nawet zadanie sobie pytania: Jak bardzo chcemy być źli?
I można by już krzyczeć, że to będzie kolejna, bezsensowna i okrutna gra. Niestety mam złą informacje dla fanów, tanich, sensacyjnych historii. Otóż z tym Overlordem to nie jest taka prosta sprawa. Rzeczywiście, główny bohater to straszny drań. Niegdyś potężny i niegodziwy władca pozbawiony tronu przez dzielnych śmiałków (a niech ich!) postanawia go odzyskać. I nie cofnie się przed niczym, nawet jeśli będziemy musieli wybuchnąć przy tym śmiechem!
I to właśnie ta druga strona Overlord-a. Założenia są podobne jak w genialnym Dungeon Keeper. Wcielamy się w totalnie zepsutą postać, jednak wszystko dookoła jest na swój sposób śmieszne. Śmieszne, bowiem Overlord łamie sztandarowe zasady panujące w baśniach, fantasy i tym całym okropieństwie, którego duże dzieci mają już po dziurki w nosie.
Więc łączcie się ciemni władcy i zobaczcie sami jak bardzo umiecie być źli!
Na koniec krótka informacja dla PC-towców – demo powinno pojawić się już wkrótce.
Źródło i fot.: Codemasters
