Panasonic DMC-ZX1. Test funkcji HD

Panasonic DMC‑ZX1. Test funkcji HD

03
03
Szymon Adamus
04.11.2009 14:40

Aparat kompaktowy Panasonic DMC-ZX1, to jeden z trzech modeli, który dotarł do nas niedawno do testów. Urządzenie kosztuje od 959 złotych w sklepach internetowych i nieco drożej na Allegro. Jego najciekawszymi funkcjami jest robienie zdjęć 12,1 mln pikseli, 8-krotny zoom optyczny, wykrywanie twarzy i nagrywanie filmów w rozdzielczości 1280 x 720, 30 kl./s .

Tą ostatnią funkcją zajmiemy się  w pełnym tekście.

Aparat kompaktowy Panasonic DMC-ZX1, to jeden z trzech modeli, który dotarł do nas niedawno do testów. Urządzenie kosztuje od 959 złotych w sklepach internetowych i nieco drożej na Allegro. Jego najciekawszymi funkcjami jest robienie zdjęć 12,1 mln pikseli, 8-krotny zoom optyczny, wykrywanie twarzy i nagrywanie filmów w rozdzielczości 1280 x 720, 30 kl./s .

Tą ostatnią funkcją zajmiemy się  w pełnym tekście.

Od razu odpowiedzmy sobie na pytanie zadane we wpisie zapowiadającym testy aparatów Panasonica. Czy aparat może zastąpić kamerę? Może, ale nie ZX1. Przynajmniej nie kamerę profesjonalną. Jest to tak oczywiste, że nie trzeba tego wyjaśniać. Jakkolwiek ciekawy by DMC-ZX1 nie był, to tylko kieszonkowy aparat.

Co innego jeśli mówimy o zastosowaniach hobbystycznych. Aparat nie ma najmniejszych szans w konkurowaniu z dobrymi kamerami, ale w starciu z kieszonkowymi kamerami na każdą kieszeń jest już się nad czym zastanowić.

Zgodnie z tym co wspomniałem na początku ZX1 można dostać poniżej 1000 złotych. Mini kamery 720p takie jak Flip Mino HD czy Kodak Zi6 potrafią być nawet o połowę tańsze. Czy istnieją zatem powody by fan nagrywania filmów w wysokiej rozdzielczości zawsze i wszędzie brał w ogóle aparat Panasonica pod uwagę?

Powodów można podać kilka.

Po pierwsze większość kieszonkowych kamer nie ma funkcji zbliżenia optycznego. Prawie zawsze mamy do dyspozycji zoom cyfrowy, który jest także w DMC-ZX1, ale zazwyczaj ta opcja nie jest warta złamanego grosza. Kompakt Panasonica oferuje 8-krotne zbliżenie optyczne w pełni funkcjonalne podczas nagrywania filmów w wyższej rozdzielczości. Sporym minusem tej funkcji jest niestety wyraźnie słyszalne w nagraniu bzyczenie obiektywu przy zbliżaniu i oddalaniu.

Drugim aspektem stawiającym aparat ponad kamerę kieszonkową jest znakomity tryb makro pozwalający na kręcenie obiektów z odległości nawet 3 centymetrów. Na powyższym filmie widzieliście już, że aparat dość sprawnie łapie ostrość na bardzo bliskich obiektach (zwróćcie uwagę na włosy widoczne na szczotce). Makro w filmach sprawdza się znakomicie. Do innych aspektów obrazu można się przyczepić, ale nie do makro. Tutaj Panasonic zrobił na mnie wrażenie.

Obydwa załączone powyżej filmy zostały wrzucone na You Tube bez jakiejkolwiek kompresji. Niestety mimo to You Tube trochę je zniszczył. Oryginały prezentują się o kilka detali lepiej.

Pierwszy z nich ma 1,26 minuty i waży 285 megabajtów. Aparat zapisuje filmy w formacie .mov. Niestety model ZX1 nie pozwala na chwytanie filmów w pełnym HD, ani w AVCHD (format dostępny w DMC-FT1).

Na czym zawiesić oko?

Jakość obrazu jest dobra, ale nie pozbawiona wad. Aparat ma problemy z odwzorowaniem jaskrawych kolorów. Na filmie wychodzą one nieco wyblakłe. Funkcja była testowana na ustawieniach auto.

Na filmie widać też niestety wyraźne śnieżenie. Podczas ruchu można je przeoczyć, ale w statycznych kadrach lub momentach gdy aparat nie złapał jeszcze ostrości jest widoczne gołym okiem.

ZX1 - śnieżenie
ZX1 - śnieżenie

Z drugiej strony ilość detali widocznych na filmie robi wrażenie. Wyższa rozdzielczość cieszy najbardziej przy zabawie wspomnianą już wcześniej funkcją makro. Przy dużym zbliżeniu na obrazie widać wyraźnie pyłki kurzu i fakturę plastiku pada od konsoli Xbox 360.

ZX1 - makro
ZX1 - makro

Dwa powyższe kadry zostały wycięte z filmów. ZW lepszej jakości znajdziecie je w galerii pod tym wpisem.

Co jeszcze?

Z innych rzeczy na jakie należy zwrócić uwagę to nastrajający pozytywnie format kart i negatywny brak miniHDMI.

Aparat używa do zapisu kart SD/SDHC co cieszy. To jedne z najtańszych i najwygodniejszych kart pamięci dostępnych na rynku. Smutny jest jednak brak złącza miniHDMI dostępnego w innych modelach tego producenta. ZX1 posiada wyjścia AV HD i USB 2.0.

06
06

W zestawie producent dodaje kable USB i AV Out/Digital.

Wart swojej ceny?

Panasonic ZX1 jest rozwiązaniem, które powinno zadowolić niewybrednych fanów prostoty i miniaturyzacji. Ośmiokrotny zoom optyczny podczas nagrywania filmów w wysokiej rozdzielczości i znakomity tryb makro robią wrażenie gdy pomyślimy o rozmiarach aparatu. ZX1 ma zaledwie 97,8 x 54,6 x 26 mm. Można z czystym sumieniem powiedzieć, że jest to urządzenie w pełni kieszonkowe.

Jeśli wymienione wady nie są dla Was istotne i chcecie mieć mały aparat z nie najgorszą funkcją HD, to powinniście wziąć ZX1 pod uwagę.

Zalety:

  • niewielkie rozmiary,
  • rewelacyjny tryb makro,
  • wygodny i tani format kart pamięci,
  • HD nie tylko \na papierze\
  • ale widoczne gołym okiem.

Wady:

  • brak złącza miniHDMI,
  • szumy na filmach,
  • bzyczenie obiektywu podczas zoomu,
  • nieco wyblakłe kolory.
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)