Panele solarne dla nocnych marków

Panele solarne dla nocnych marków

Panele solarne dla nocnych marków
Katarzyna Kieś
06.02.2008 07:57

Wiadomo – Słońce świeci za dnia, a Ziemia pochłania tę energię. Prawda?

Prawda. Energia jest dobrem bardzo poszukiwanym i cennym. Szkoda by więc było, gdyby znaczna jej część była tracona. Jednak jak złapać energię, której nie widać?

Sposób na łapanie czegoś tak ulotnego jak energia wymyślono w Idaho National Laboratory.

Wiadomo – Słońce świeci za dnia, a Ziemia pochłania tę energię. Prawda?

Prawda. Energia jest dobrem bardzo poszukiwanym i cennym. Szkoda by więc było, gdyby znaczna jej część była tracona. Jednak jak złapać energię, której nie widać?

Sposób na łapanie czegoś tak ulotnego jak energia wymyślono w Idaho National Laboratory.

Tutaj wkraczamy do świata nanowielkości. Wyobraźcie sobie arkusz cienkiego, elastycznego plastiku – wygląda to jak płachta folii spożywczej. W ten plastik wtapia się całą masę mikroskopijnych antenek metalowych – każda z nich ma średnicę ¼ ludzkiego włosa. Na kilkocentymetrowej powierzchni takich nanoantenek zmieści się ponad 10 milionów. A maleńkie antenki potrafią wyłapać maleńkie ilości energii. W naszym przypadku – cennej energii, zgromadzonej za dnia. I tak ziarnko do ziarnka...

Naukowcy mają już wizję, że w niedalekiej przyszłości takimi foliami z nanoantenami będzie można okładać elewacje budynków.

To będzie na pewno bardzo interesujący widok, ponieważ nocne solary są w złotym kolorze. Powstaną więc same Eldorada – złote miasta. To by się dopiero Inkowie zdziwili...

Źródło: inhabitat

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)