Pepsi stworzyło grę by walczyć z otyłością wśród meksykańskich dzieci
Większość ludzi na świecie, słysząc słowo "Meksykanin" ma przed oczami obrazek grubego, wąsatego gościa w okrągłym kapeluszu, obżerającego się burrito i popijającego tequilę (mniam). Jako, że przynajmniej ta pierwsza cecha jest w Meksyku bardzo powszechna Pepsi postanowiło wyjść problemowi otyłości na przeciw i stworzyło simsopodobną grę komputerową, która rozdawana będzie w szkołach. Produkcja przeznaczona jest dla dzieci, gdyż to właśnie wśród nich można wyrobić jeszcze dobre nawyki związane z jedzeniem, nim będzie za późno.
Sierżant Garcia w barwach Pepsi. "Z" jak... "zero cukru"
Większość ludzi na świecie, słysząc słowo "Meksykanin" ma przed oczami obrazek grubego, wąsatego gościa w okrągłym kapeluszu, obżerającego się burrito i popijającego tequilę (mniam). Jako, że przynajmniej ta pierwsza cecha jest w Meksyku bardzo powszechna Pepsi postanowiło wyjść problemowi otyłości na przeciw i stworzyło simsopodobną grę komputerową, która rozdawana będzie w szkołach. Produkcja przeznaczona jest dla dzieci, gdyż to właśnie wśród nich można wyrobić jeszcze dobre nawyki związane z jedzeniem, nim będzie za późno.
Sierżant Garcia w barwach Pepsi. "Z" jak... "zero cukru"
Trzeba przyznać, że pomysł naprawdę dobry. Zastanawiacie się pewnie czemu akurat Pepsi. Już spieszę z odpowiedzią. Otóż w 80% meksykańskich szkół nie ma dostępu do wody pitnej dla uczniów. Dzieciaki zmuszone są więc kupować napoje w sklepikach, bądź przynosić z domu. 70% z nich wybiera oczywiście wysoko słodzone napoje gazowane, co w połączeniu z bardzo kalorycznym meksykańskim jedzeniem daje mieszankę wybuchową. Co więcej Meksyk plasuje się na drugim miejscu pod względem spożywania napojów gazowanych (tuż za USA). Pepsi postanowiło to wykorzystać do promocji swoich dietetycznych napojów, które konkurować mają z meksykańskimi wersjami Coli.
Ciekawe tylko czy dzieciaki tak chętnie przestawią się na bezsmakowy napój Pepsi...
Źródło: ripten