Peruwiańskie "Super Drzewo" oczyszcza powietrze lepiej niż las!(?)
W stolicy Peru, Limie, pojawiło się pierwsze "Super Drzewo" - maszyna, która oczyszcza powietrze z dwutlenku węgla i toksycznych substancji. Jedno "Super Drzewo" pracuje tak wydajnie, że zastępuje ponoć 1200 naturalnych drzew.
02.05.2009 08:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W stolicy Peru, Limie, pojawiło się pierwsze "Super Drzewo" - maszyna, która oczyszcza powietrze z dwutlenku węgla i toksycznych substancji. Jedno "Super Drzewo" pracuje tak wydajnie, że zastępuje ponoć 1200 naturalnych drzew.
Tajemnica działania tego super filtra powietrza polega na wykorzystaniu zwykłej wody i wysokiego ciśnienia. Do maszyny zasysane jest brudne powietrze, które w warunkach podwyższonego ciśnienia zostaje wtłoczone do krążącej w urządzeniu wody. Dwutlenek węgla i inne toksyczne składniki (chemiczne, oraz organiczne jak np. mikroorganizmy) zostają w wodzie i trafiają do kanalizacji, a czyste powietrze uwalniane jest do atmosfery.
Koszt zakupu jednego "Super Drzewa" to 100 tys.\(, a dzienny koszt oczyszczenia powietrza dla 20 tys. osób to ok. 6\).
Jeśli ktoś w najbliższym czasie wybiera się do Limy, niech zajrzy na Aviacion Avenue i Primavera Avenue - tam stoją opisywane tu cuda technologii filtracji.
Władze stolicy Peru zadeklarowały, że w ich mieście stanie w najbliższym czasie co najmniej 20 "Super Drzew". Firma "Tierra Nuestra", zajmująca się propagowaniem idei ekologicznych, jest szalenie zainteresowana wprowadzeniem "Super Drzew" do Limy; a w przyszłości do wszystkich miejsc na Ziemi, w których oczyszczenie powietrza powinno być sprawą priorytetową. Przedsiębiorstwo liczy na to, że tylko w ciągu najbliższych 4 lat uda się w peruwiańskiej stolicy ustawić aż 400 super filtrów.
Miejsca szczególnie predestynowane do instalacji "Super Drzew" to okolice przystanków autobusowych, skrzyżowań ze światłami i pobocza ruchliwych ulic.
Zastanawiam się tylko, dlaczego - skoro ten wynalazek jest taki dobry - nie rozpoczęto rozpowszechniania urządzenia od fabryk i dymiących kominów?
Ciekawi mnie też, czy pasażerowie oczekujący na przystanku, w pobliżu którego stoi takie "Super Drzewo", odczuwają korzystną różnicę w jakości wdychanego powietrza (globtroterów, którzy będą mieli okazję osobiście to sprawdzić, proszę o podzielenie się wrażeniami).
Źródło: Green Diary