PGA 2009: Pierwszy rzut oka
Malfeusz jeszcze szaleje z Twitterem na targowych halach, ale ja wróciłem do domu z aparatem pełnym fotek i plecakiem notatek. Pierwsze wrażenia z tegorocznych targów Poznań Game Arena są mieszane.
Zajrzyjcie do pełnej wiadomości.
Malfeusz jeszcze szaleje z Twitterem na targowych halach, ale ja wróciłem do domu z aparatem pełnym fotek i plecakiem notatek. Pierwsze wrażenia z tegorocznych targów Poznań Game Arena są mieszane.
Zajrzyjcie do pełnej wiadomości.
Najpierw co dobre
W tym roku na targi można wchodzić głównym, osłoniętym wejściem co jest cudowną odmianą po poprzednim roku gdy odwiedzający marzli na dworze. Targi odbywająsię teraz w kompleksie kilku hal połączonych jednak zabudowanym, obszernym hollem. Dzięki temu nie trzeba przechodzić po zimnym dworze jak dwa lata temu, ani nie jest duszno ja krok temu. W "lobby" jest jedzenie, ławki i dostatecznie dużo miejsca by jutro i pojutrze nie było koszmarnych tłoków.
Na terenie całych targów są też... "inne" atrakcje.
A co złe?
Po pierwsze dzień prasowy, który wygląda jak przedsmak samej imprezy. Fantasy i Paintball Areny jeszcze się budują i w sumie nic na nich nie ma. Dobrze, że przemili panowie z Allegro pozwolili nam przejechać się Segway'em. Inaczej nie byłoby tam dzisiaj nic do roboty.
Najważniejsza dla graczy część grrrowa wydaje się mniejsza niż rok temu. Ale może to być tylko wrażenie spowodowane tym, że to osobna hala. Rok temu wszystko było w jednym miejscu. Dzisiaj nie było problemu by dostać się do gier, ale jutro i w niedzielę może być niezła kolejka.
Oczywiście pomijając organizację, wielkość i budowę stoisk na PGA jak zawsze gracze mają co robić. Widzieliśmy już Mass Effecta 2, Assassin's Creed 2, Avatara, pograliśmy w NFS: Shift w samochodzie przerobiony ma na wielką konsolę, mieliśmy nawet szansę popykać zarówno w nowego jak i klasycznego PacMana. Ta druga wersja, na mini stoisku starych maszynek do grania była o dziwo zabawniejsza.
Miałem już też okazję porozmawiać z Jay'em Watamaniukiem z BioWare. Opowiadał bardzo ciekawie o Mass Effect 2 (Jay jest scenarzystą tej gry) i Dragon Age. Wywiad u nas lada dzień.
A właśnie! Stoisko Dragon Age: Początek to jedno z najciekawszych i zarazem najbardziej obleganych miejsc na targach. Gra zapowiada się po prostu rewelacyjnie!
Więcej informacji prosto z poznańskich targów przeczytacie w ciągu najbliższych dni. Zapraszamy.