Pierwsze na świecie BMW pokryte skórą. Po co?
No właśnie, to pytanie zadaje sobie pewnie większość internautów oglądających zdjęcia tego samochodu. Co prawda nasuwa mi się kilka powodów natury praktycznej, które powinny powstrzymać każdego wielbiciela skóry, ale w przypadku takiego tuningu o praktycznym zastosowaniu „ulepszeń” nie ma co mówić.
31.05.2011 22:00
No właśnie, to pytanie zadaje sobie pewnie większość internautów oglądających zdjęcia tego samochodu. Co prawda nasuwa mi się kilka powodów natury praktycznej, które powinny powstrzymać każdego wielbiciela skóry, ale w przypadku takiego tuningu o praktycznym zastosowaniu „ulepszeń” nie ma co mówić.
Auto uwiecznione na fotografiach to BMW X6 M.
Skórzane wykończenia w tym przypadku przybrały dość monstrualną formę.
Co ciekawe, samochód wygląda całkiem nieźle aż do momentu, w którym orientujemy się, że interesujący czarny lakier to tak naprawdę skóra.
W tym momencie podziw dla lakiernika zamieni się zapewne w niechęć do właściciela, ale przecież gusta bywają naprawdę różne.
Co sądzicie o takim tuningu? Ciekawy pomysł czy szczyt szpanu i obciachu?
Źródło: TechEBlog