Pirat zapłaci Nintendo 1,5 mln dolarów

Gra New Super Mario Bros. na Wii nie jest tania, ale 1,5 miliona dolarów australijskich (około 3,8 mln złotych), to już lekka przesada. Właśnie tyle będzie musiał zapłacić firmie Nintendo James Burt, Australijczyk, który podobno jako pierwszy na świecie wrzucił do sieci piracką kopię nowego Mario.

Fot. tim tolle/Flickr
Fot. tim tolle/Flickr
Szymon Adamus

Gra New Super Mario Bros. na Wii nie jest tania, ale 1,5 miliona dolarów australijskich (około 3,8 mln złotych), to już lekka przesada. Właśnie tyle będzie musiał zapłacić firmie Nintendo James Burt, Australijczyk, który podobno jako pierwszy na świecie wrzucił do sieci piracką kopię nowego Mario.

24-letni gracz z Brisbane chyba nie zdawał sobie sprawy jak silnie zmotywowana do działania może być duża firma, której ktoś niszczy reputację i obniża dochody. W listopadzie 2009 Nintendo zapowiadało, że użyje zaawansowanych metod technicznych by dowiedzieć się kto odpowiada za wyciek New Super Mario Bros. do sieci. No i znaleźli go. Teraz chłopak musi zapłacić 1,5 miliona dolarów australijskich kary na pokrycie strat Nintendo oraz dodatkowe 100 000 dolarów kosztów procesowych.

Piractwo jest coraz większe, ale uważam, że sądy zaczynają traktować je coraz poważniej - powiedział Rose Lappin, dyrektor Nintendo Australia. Dla przemysłu jest to wielki problem, a koszty są ogromne.

Dla przypomnienia gra New Super Mario Bros. to jeden z największych hitów na konsolę Wii. Nintendo sprzedało już 11,5 miliona sztuk tego tytułu, a wynik ten cały czas rośnie mimo, że premiera miała miejsce w listopadzie 2009.

Jeśli idzie o gameplay, jest to bardzo klasyczna platformówka z jedną, wyróżniającą ją nowością - możliwością zabawy w kilku graczy jednocześnie.

Źródło: kotakunewsFot. tim tolle/Flickr

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.