Płatne modyfikacje na Steam to świetny pomysł. Nie ma nic za darmo: doceniajmy zdolnych twórców!

Za niektóre mody dostępne na Steam trzeba lub można zapłacić - jeśli twórca będzie tego wymagał. To świetna decyzja Steam.

Płatne modyfikacje na Steam to świetny pomysł. Nie ma nic za darmo: doceniajmy zdolnych twórców! 1
Adam Bednarek
20

Nie tak dawno pisałem, że modyfikacje to ostatnia rzecz, której konsolowcy mogą zazdrościć grającym na PC. Zaletą modów jest przede wszystkim to, że wzbogacają i ulepszają grę - często dużo skuteczniej i ciekawiej niż zrobili sami twórcy.

A to wszystko za darmo. Z pasji. Zapewne niektórzy widzieli w tym sposób na życie, bo wiele ekip chętnie zatrudnia zdolnych ludzi, którzy w ten sposób pokazują, że mają umiejętności i głowę pełną pomysłów. Ale pewnie spora część z nich robiła to z przyjemności, a jedyną nagrodą były pochwalne komentarze.

Płatne modyfikacje na Steam to świetny pomysł. Nie ma nic za darmo: doceniajmy zdolnych twórców! 2

To się jednak zmieni. Steam wystartowało z usługą, za pomocą której można wystawiać swoje modyfikacje na sprzedaż. Nie wszyscy muszą z tego skorzystać, ale chętni wreszcie mają taką możliwość.

Płatne modyfikacje

Pojawiło się wiele nieprzychylnych ocen tej decyzji. Najgłupszą jest chyba stwierdzenie, że “mody zawsze były darmowe” i robi się “coś dla społeczności, a nie dla siebie”. Straszny egoizm.

Stworzenie świetnego moda to nie jest łatwa rzecz. Możemy domyślać się, że autor lub autorzy takiej modyfikacji poświęcają swój wolny czas. Zamiast pograć, obejrzeć serial, wyjść ze znajomymi, dłubią w plikach.

*- Hej, idziemy na koncert, o 19:30 wychodzimy.

  • Sorry, nie mogę, robię teraz takie coś, że Morrowind będzie wyglądać jak Skyrim, mówię ci, niesamowite efekty, no ale muszę popracować.
  • Aha. OK. (Ale on jest dziwny)*

Skywind - 'Revive' Trailer (March 2015 Progress Update)

Często mówi się, że twórcy modów wykonują lepszą pracę od samych twórców. Że rozumieją potrzeby innych grających. Więc czemu my mamy za tę świetną robotę nie zapłacić, a twórca na niej nie zarobić? Bo nam się należy, bo zawsze było za darmo? Wybaczcie, to myślenie z poprzedniej epoki.

“Bo mody zrobią się jak płatne dodatki od chciwych, pazernych twórców, nie będzie żadnej różnicy pomiędzy tym a DLC!” - mówią protestujący. I tego argumentu też nie rozumiem. Nic w tym temacie się nie zmieni.

Płatne modyfikacje na Steam to świetny pomysł. Nie ma nic za darmo: doceniajmy zdolnych twórców! 3

Zapłacić możemy wyłącznie autorom, którzy zasługują na wynagrodzenie. Reszty wcale nie musimy kupować, jeżeli uznamy, że nie jest warta swojej ceny. Skoro miecz za 2 euro okaże się niepotrzebny, to może nawet za darmo nie było to coś, czym powinniśmy się zainteresować?

A autorzy modyfikacji, w której spędzamy mnóstwo czasu, dostaną realną nagrodę. Dzięki której, to przecież niewykluczone, będą mogli poświęcić się tworzeniu modyfikacji. Wszyscy zadowoleni.

Pazerne Valve?

W płatnych modach nie będą mogły pojawiać się nawiązania do innych gier czy znanych światów - to jednak logiczne ograniczenie, związane z licencjami. Kontrowersje budzić może też fakt, że twórca modyfikacji dostanie tylko (?) 25% ze sprzedaży swojego (?) dzieła. Resztą dzieli się Valve z twórcami gry.

Jednak to także jest na swój sposób logiczne. Autorzy modyfikacji bazują przecież nie na swoim produkcie. Nie tworzą go, a jedynie przerabiają. Owszem, dodają sporo od siebie, ale nie da się tego ukryć - wykorzystują nieswoją pracę.

Płatne modyfikacje na Steam to świetny pomysł. Nie ma nic za darmo: doceniajmy zdolnych twórców! 4

To prawda, już za tę cudzą, nieswoją robotę zapłacili, ale skoro chcą czerpać z niej zyski, to wypadałoby się nimi podzielić. Z tymi, którzy stworzyli i z tymi, którzy pozwolili wystawić i promować efekt.

Nie widzę negatywnych skutków decyzji Valve. Firma stworzyła narzędzie, dzięki którym ludzie mogą zarabiać na swoim hobby. Wreszcie mają poczucie, że robią coś, co jest opłacalne. Raczej nie będzie to zajęcie, które pozwoli im się samodzielnie utrzymywać, ale chyba lepiej dostać coś niż nic.

Bardzo się cieszę, że dobra praca będzie wynagradza. Cudze poświęcenie nie musi być darmowe. I słusznie.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Nowa era randkowania? AI łączy w pary na podstawie historii w sieci
Nowa era randkowania? AI łączy w pary na podstawie historii w sieci
Czy erupcja Etny to wynik manipulacji pogodą? Demagog rozwiewa wątpliwości
Czy erupcja Etny to wynik manipulacji pogodą? Demagog rozwiewa wątpliwości
OpenAI wprowadza nowy model o3-pro. ChatGPT stał się inteligentniejszy
OpenAI wprowadza nowy model o3-pro. ChatGPT stał się inteligentniejszy
Nintendo Switch 2 bije rekordy sprzedaży. Są oficjalne dane
Nintendo Switch 2 bije rekordy sprzedaży. Są oficjalne dane
Żyjemy w symulacji. To prawo fizyki przewiduje mutacje genetyczne
Żyjemy w symulacji. To prawo fizyki przewiduje mutacje genetyczne
Wulkaniczny popiół inicjuje powstawanie chmur lodowych. Nowe badanie
Wulkaniczny popiół inicjuje powstawanie chmur lodowych. Nowe badanie
Kosmiczne żelazo w skarbie z Villeny. Odkrycie zmienia historię
Kosmiczne żelazo w skarbie z Villeny. Odkrycie zmienia historię
Perełki z PRL-u. Do dziś mogą zalegać w wielu domach
Perełki z PRL-u. Do dziś mogą zalegać w wielu domach
Wieloadaptacyjne pasy bezpieczeństwa. Volvo szykuje rewolucję
Wieloadaptacyjne pasy bezpieczeństwa. Volvo szykuje rewolucję
Kule na liniach wysokiego napięcia. Po co są?
Kule na liniach wysokiego napięcia. Po co są?
Fani PlayStation będą zachwyceni. Pokazano zadziwiający kontroler
Fani PlayStation będą zachwyceni. Pokazano zadziwiający kontroler
Photoshop na Androida dostępny za darmo. Adobe rusza z testami
Photoshop na Androida dostępny za darmo. Adobe rusza z testami