PlayBook 4 - PlayStation 4 też zabierzemy wszędzie. Nowa generacja w pełni przenośna!
Po XBook One, czyli Xboksie One wsadzonym w laptopa, ten sam twórca stworzył PlayBook 4. Nową generację wreszcie można zabrać wszędzie.
Ed Zarick idzie za ciosem i wcale mu się nie dziwię, bo o jego przeróbce Xbox One było naprawdę głośno, a jak sam przekonuje, na brak zamówień nie może narzekać. Teraz twórca zaczyna sprzedaż PlayStation 4 wyglądające jak laptop.
The PLAYBOOK 4 Laptop
Znowu mamy do czynienia z 22-calowym ekranem Full HD i samodzielnie zaprojektowaną obudową. Żałować można, że PlayBook 4 niespecjalnie różni się od Xbook One. Konsole nie są do siebie podobne, mają unikalny kształt, a tymczasem po wsadzeniu ich do obudowy stają się identyczne. Szkoda, twórca mógł wymyślić coś nowego i wyróżniającego PlayBook 4 od “konkurenta”.
Na wyglądzie podobieństwa się nie kończą. PlayBook 4 również działa tylko wtedy, gdy jest podłączony do prądu. Z drugiej strony nie jest to aż tak duży problem, skoro w pociągach czy Polskich Busach mamy dostęp do gniazdka. A jak ktoś dużo podróżuje, to na pewno skorzysta z ulubionych gier w hotelu czy będąc “w gościach”.
PlayBook 4 - gratka dla kolekcjonerów
PlayBook 4 nie jest jednak sprzętem dla wszystkich. Ze względu na cenę to na pewno urządzenie dla konsolowych kolekcjonerów. Nie mając PS4 zapłacimy za gadżet 1395 dolarów. Dostarczając twórcy konsolę wydamy 300 dolarów mniej.
Niepraktyczne, niewygodne? Być może. Za to oryginalne i wyróżniające się PlayStation 4 - wasz kolega, mający urządzenie pod telewizorem, będzie zazdrościł. Niby w tej cenie kupimy porządny, wielki ekran, ale jeśli ktoś nie zawsze jest w domu, to może się szarpnąć. Mnie się podoba!