Plotka - tablet Apple w marcu 2010. Będzie HD?

Nad plotkami w sumie nie powinno się za bardzo rozwodzić, a na pewno nie można się nimi zbytnio podniecać. Ale jeśli chodzi o firmę Apple, to wszystko jest ciekawe. Szczególnie, że wiele niepotwierdzonych informacji, w przeszłości okazywało się prawdą. Tym razem chodzi o rzekomą produkcję tableta z ekranem o przekątnej 10.1 cala.

Nad plotkami w sumie nie powinno się za bardzo rozwodzić, a na pewno nie można się nimi zbytnio podniecać. Ale jeśli chodzi o firmę Apple, to wszystko jest ciekawe. Szczególnie, że wiele niepotwierdzonych informacji, w przeszłości okazywało się prawdą. Tym razem chodzi o rzekomą produkcję tableta z ekranem o przekątnej 10.1 cala.

Yair Reiner, analityk z firmy Oppenheimer, twierdzi, że nowe urządzenie pojawi się w marcu lub kwietniu przyszłego roku. Podobno już w lutym ma ono ujrzeć światło dzienne, a Apple ma produkować około miliona sztuk miesięcznie.

Jeśli idzie o specyfikacje techniczne, Reiner wspomina o ekranie 10.1 cala w technologii LTPS LCD z takimi samymi właściwościami jak w przypadku iPhone'a. Innymi słowy mamy dostać 10-calowy czytnik e-booków z ekranem Multi Touch. Czy będzie też wsparcie dla wysokich rozdzielczości? JEŚLI plotka okaże się prawdziwa i JEŚLI urządzenie nie będzie wyłącznie czytnikiem e-booków, to jest na to szansa. W innym wypadku wątpię by Apple inwestowało w ekran o wysokiej rozdzielczości. Nie jest on niezbędny do czytania elektronicznych książek, a kosztuje więcej. Inna sprawa, że patrząc na iPhone i iPoda Touch widać, że Apple lubi rozwiązania "wszystko w jednym". Być może ze swojego tableta firma będzie chciała zrobić kolejny kombajn multimedialny?

Póki co pamiętajmy jednak, że to tylko plotki. Równie dobrze w lutym i marcu może wydarzyć się wielkie nic.

Źródło: appleinsider • gizmodo • Fot. nDevilTV