Po 40 latach w Iranie otwierają kina. I to nie byle jakie
Pandemia ma wiele negatywnych skutków, ale nie wszystko rysuje się w ciemnych barwach. Są także i pozytywy. Na przykład w Iranie ma teraz miejsce rewolucja obyczajowa. A jej motywem przewodnim jest kino.
08.05.2020 19:09
Iran przełamał obowiązujący od 1979 roku zakaz dotyczący kin samochodowych. Niemal 41 lat temu miała miejsce rewolucja islamska w Iranie. Jej ofiarą padły właśnie tego typu placówki. Wtedy władze obawiały się, że młode niezamężne pary będą miały za dużo prywatności.
Tymczasem teraz w Teheranie zostało otworzone pierwsze tego rodzaju kino od tamtych czasów. Jest to jedyne miejsce, gdzie ludzie wspólnie, choć każdy w osobnym samochodzie, mogą oglądać filmy.
Tamtejsze kina, w obliczu pandemii, oczywiście muszą zadbać przede wszystkim o bezpieczeństwo. Dlatego też zanim wszyscy widzowie mogą zacząć seans, ich samochody są spryskiwane środkami dezynfekującymi.
Aby uzyskać dźwięk z filmu widzowie muszą najpierw ustawić radio na stosowną częstotliwość FM. Bilety kosztują natomiast w przeliczeniu na złotówki około 42 PLN.
Co ciekawe - dla widzów nie ma większego znaczenia to, jakie filmy są emitowane. Jak wyznało kilku z nich w rozmowie z Associated Press chodzi przede wszystkim o to, by zrelaksować się w trudnej sytuacji i nie musieć martwić się o żadne obostrzenia.
– Przyjeżdżamy tutaj głównie dla tego, by poczuć coś ekscytującego. Sam film, jego reżyser czy też gatunek to sprawa drugorzędna – powiedział AP Behrouz Pournezam.
W USA oraz Niemczech w czasie pandemii odnotowano wzrost popularności kin samochodowych. Przynajmniej do póki nie powrócą multipleksy. Ogólnie mogą być one w tych czasach coraz bardziej atrakcyjniejszą alternatywą dla fanów filmów.