Pocztówki prosto z telefonu. Pozdrowienia z wakacji w stylu retro
Pamiętasz, kiedy wysłałeś ostatnio kartkę pocztową albo pisany odręcznie list? Jeśli nie masz ochoty na cofanie się do czasów Internetu łupanego, ale mimo to doceniasz emocje, jakie towarzyszą otrzymaniu prawdziwej pocztówki, poznaj ciekawy serwis łączący tradycję i współczesną technologię.
Pamiętasz, kiedy wysłałeś ostatnio kartkę pocztową albo pisany odręcznie list? Jeśli nie masz ochoty na cofanie się do czasów Internetu łupanego, ale mimo to doceniasz emocje, jakie towarzyszą otrzymaniu prawdziwej pocztówki, poznaj ciekawy serwis łączący tradycję i współczesną technologię.
Miesiąc temu Frank Denbow wpadł na pewien pomysł. W ciągu zaledwie kilku tygodni zmienił kiełkującą ideę w serwis Picsicle. Jest to serwis i darmowa aplikacja pozwalająca na wysyłanie zdjęć zrobionych telefonem w formie tradycyjnych pocztówek. Na razie aplikacja kliencka dostępna jest tylko dla iPhone'a.
Pozornie nie ma w tym nic odkrywczego, serwisy tego typu istnieją i są powszechnie znane, czego przykładem jest choćby Postagram.
W przeciwieństwie do konkurencyjnych rozwiązań Frank postanowił stworzyć mechanizm przekształcający zdjęcia tak, aby wyglądały jak prawdziwe pocztówki, a nie ładnie wydrukowane obrazki z Sieci.
Zdjęcia mają zatem stosowne proporcje z pustym miejscem na tekst na odwrocie. Co więcej, dzięki wykorzystaniu API Aviary – sieciowej aplikacji umożliwiającej edycję zdjęć – użytkownicy Picsicle mogą przed wysłaniem dokonać podstawowej obróbki: usunąć czerwone oczy, dostosować kolory, dodać dymki z napisami czy wykadrować obraz.
Wysłanie pocztówki do dowolnego odbiorcy na całym świecie kosztuje 1,99 dolara. Mała rzecz, a cieszy. A jednocześnie pokazuje, że na zatłoczonym rynku start-upów wciąż istnieją nisze, które warto zagospodarować.
Źródło: Business Insider