Podróże samolotem zajmą chwilę. Chiny już nad tym pracują
Chiny twierdzą, że zmiana przeznaczenia rampy startowej ski jump pozwoli znacznie skrócić podróże lotnicze. Pekin przekonuje, że nowe rozwiązanie umożliwi dotarcie w dowolne miejsce na Ziemi w ciągu zaledwie dwóch godzin.
15.12.2022 18:40
Chińscy naukowcy zmodernizowali starą metodę ski jump, aby podróże lotnicze oraz kosmiczne były prostsze, szybsze i bezpieczniejsze. Zdaniem specjalistów ich rozwiązanie pozwoli m.in. wystrzelić statek kosmiczny z prędkością hipersoniczną.
Podróże z prędkością naddźwiękową
"Wyniki testów dowiodły, że technologię ski jump – uważaną za przestarzałą na nowoczesnych lotniskowcach – można zaadaptować do startów orbitalnych z bliskiej odległości od kosmosu" – stwierdził Wang Yunpeng, główny naukowiec, profesor nadzwyczajny w Instytucie Mechaniki Chińskiej Akademii Nauk w Pekinie.
Dodał, że badania pozwalają również rozwiązać problem, który od dziesięcioleci niepokoi badaczy – jak przezwyciężyć silne, nieprzewidywalne turbulencje generowane przy ekstremalnie dużych prędkościach i osiągnąć płynne oddzielenie platformy nośnej od wahadłowca. Zespół Yunpenga przetestował tę metodę prędkości siedmiokrotnie wyższej od prędkości dźwięku (Mach 7), używając pomniejszonych wersji hipersonicznego nośnika i orbitującej płaszczyzny przypominającej prom kosmiczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rampa ski jump obecna na konwencjonalnych lotniskowcach służy jako krótki pas startowy dla samolotów, zapewniając im wystarczającą siłę nośną, aby mogły wystartować z pokładu. Naukowcy użyli jej do wystrzelenia modelu samolotu w skali 1:80 z trzymetrowego lotniskowca w tunelu aerodynamicznym JF-12 w Chinach i pomyślnie osiągnęli prędkość hipersoniczną.
Według Wanga pełnowymiarowy samolot wystartowałby w ciągu około ośmiu sekund przy wadze 87 ton, co odpowiada mniej więcej masie promu kosmicznego. Najcięższy silnik rakietowy zapewniałby ciąg 1500 kN.
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski