Jeśli w oczach macie pioruny, ponieważ po raz kolejny wasz iPhone wykonał skan jakości co najmniej marnej; jeśli w kieszeni brzęczy 16$, a na biurku znajdzie się miejsce na niewielki gadżet - macie wszystko, co trzeba, by wejść w posiadanie genialnie prostego i ekologicznego "pomocnika", dzięki któremu skany powinny wyglądać przyzwoicie.
Jeśli w oczach macie pioruny, ponieważ po raz kolejny wasz iPhone wykonał skan jakości co najmniej marnej; jeśli w kieszeni brzęczy 16$, a na biurku znajdzie się miejsce na niewielki gadżet - macie wszystko, co trzeba, by wejść w posiadanie genialnie prostego i ekologicznego "pomocnika", dzięki któremu skany powinny wyglądać przyzwoicie.
Scan Dock to tekturowa podstawka, na której kładzie się iPhona. Skany wychodzą ponoć dużo lepszej jakości: są ostre i nierozmyte. Szczególną poprawę widać podobno w przypadku zdjęcia.
Producent podstawki postawił nie tylko na ekosurowiec (tektura falista), ale i na minimalizację opakowania produktu oraz kosztów transportu: niewielka, płaska paczuszka zawiera elementy kartonowej układanki, które po złożeniu tworzą właściwą konstrukcję. wymiary podstawki: wysokość ok. 40 cm, szerokość ok.24 cm, długość 36 cm. Platforma, na której kładzie się dokument do skanowania, spokojnie pomieści kartkę formatu A4.
Sprytne, proste, tanie, nadające się do recyklingu i przyjazne naturze rozwiązanie kłopotów wielu fascynatów iPhonów.
Źródło: Red Ferret
