Podświetl sobie prysznic z Sylvania ECOlight

Podświetl sobie prysznic z Sylvania ECOlight

Podświetl sobie prysznic z Sylvania ECOlight
Katarzyna Kieś
17.02.2009 10:25

O takim gadżecie jeszcze na Ekoblogii nie pisałam: prysznic, lampa i kontrolka - cerber w jednym. A wszystko bez baterii, kabelków i prądu z zewnątrz. I działa. Na dodatek elegancko się nazywa: Sylvania ECOlight i kosztuje 40$ bez jednego centa.

O takim gadżecie jeszcze na Ekoblogii nie pisałam: prysznic, lampa i kontrolka - cerber w jednym. A wszystko bez baterii, kabelków i prądu z zewnątrz. I działa. Na dodatek elegancko się nazywa: Sylvania ECOlight i kosztuje 40$ bez jednego centa.

LEDowa świetlówka wmontowana w kołnierz  znajdujący się zaraz za głową natrysku działa dzięki strumieniowi przepływającej wody, który powoduje wytwarzanie prądu. Infrastruktura prądotwórcza znajduje się w nasadce, w której tkwi też świetlówka. Co więcej, bez narażania się na oparzenie lub zmrożenie opuszek palców wiesz, czy leci woda ciepła zimna czy ciepła - poinformuje o tym kolor wskaźnika diodowego na kołnierzu natrysku: niebieski to woda zimna i chłodna - do 25,56 st. Celsjusza, a czerwony oznacza, że pod prysznic mogą wskoczyć wszyscy ciepłolubni - woda ma ponad 40,5 stopnia.

Producent podkreśla, że oprócz oszczędności prądu, połączenie światła z prysznicem to dodatkowa gwarancja bezpieczeństwa w łazience. W sumie racja, bo kiedy elektrownia odetnie chwilowo zasilanie i ślepą łazienkę ogarną egipskie ciemności, a pod prysznicem będzie dziecko lub starsza osoba, to przynajmniej nikt nie wpadnie w panikę. I mydła nie trzeba będzie szukać po omacku.

Źródło: The Design Blog

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)