Samochód elektryczny, którego byście NIE chcieli
No ok, może trochę przesadzam. Pojazd ULV jest innowacyjny, a pod kilkoma względami wręcz przełomowy. Ponadto, jest przyjazny dla środowiska, a jego utrzymanie jest tanie jak barszcz. Tylko ten wygląd... Zresztą oceńcie sami.
30.06.2010 17:00
No ok, może trochę przesadzam. Pojazd ULV jest innowacyjny, a pod kilkoma względami wręcz przełomowy. Ponadto, jest przyjazny dla środowiska, a jego utrzymanie jest tanie jak barszcz. Tylko ten wygląd... Zresztą oceńcie sami.
Ultra Lightweight Vehicle, to jednoosobowy pojazd elektryczny, który ma być odpowiedzią na problemy, z którymi borykać się będą kierowcy w przyszłości. Korki, spaliny, wysokie ceny paliw - czyli to co dziś tylko, że w większej skali. I rzeczywiście, wszystkie te kwestie rozwiązuje koncepcja ULV. Ja jednak nie mogę pogodzić się z myślą, że w przyszłości samochody wyglądać będą jak jajka na kółkach.
Taki design ma jednak swoje wytłumaczenie. Projektanci za swoją inspirację obrali rower – dla wielu przecież idealny środek transportu miejskiego. (Mi jednak nadal przypomina on jajko.)
Ważący zaledwie 72.6kg pojazd, wyposażony będzie w silnik o mocy 400W. To w rezultacie przełoży się na maksymalną prędkość rzędu 40km/h. Naładowany akumulator starczy na przebycie dystansu 80km. Może nie jest to imponujący wynik, ale zważywszy na niesłychanie niski koszt ładowania – „do pełna” za 40 centów – sami przyznacie, że słowo „oszczędność” samo ciśnie się na usta.
Na koniec filmik z targów NEX w Tokio, gdzie został zaprezentowany prototyp ULV.
Next-generation, ultra-light electric vehicle - ULV : DigInfo
Źródło: Diginfo