Polacy stworzą słomki z fusów dla Starbucksa

Słomki swego czasu stały się symbolem walki o zieloną planetę. Kawiarnie i restauracje rezygnowały z tradycyjnych plastikowych rurek, szukając alternatywy w ekologicznych materiałach. Teraz Starbucks sięgnie po pomysł Polaków, którzy chcą wykorzystać fusy z kawy.

Polacy stworzą słomki z fusów dla Starbucksa 1
Adam Bednarek

Czego w kawiarniach jest pod dostatkiem? To pytanie retoryczne. Jest wiele sposobów na to, jak wykorzystać fusy z kawy. Mogą posłużyć jako kompost, a w trakcie śnieżniej zimy zastąpić drogową sól. Jest jeszcze jedna możliwość, na co zwrócili uwagę twórcy start-upu EcoBean, założonego przez naukowców z Politechniki Warszawskiej.

Jak to działa? Zebrane fusy pakowane są do specjalnych pojemników, po czym trafiają do EcoBean.

Tam zostaną przetworzone i uformowane w praktyczne słomki, które po wykorzystaniu trafiają do nas ponownie, aby dostać nowe życie. To idealne rozwiązanie, niosące same korzyści dla środowiska.

Starbucks zakłada, że ponowne wykorzystanie fusów pozwoli zmniejszyć liczbę oddawanego do atmosfery CO2 o nawet 400 kg na tonę.

EcoBean już ma spore doświadczenie w przetwarzaniu fusów. Ich pierwszym produktem był brykiet kawowy, który wytwarza więcej energii i pali się dłużej niż te drewniane. Przy tym są tańsze i są alternatywą dla paliw kopalnianych.

Polacy stworzą słomki z fusów dla Starbucksa 2

Przez ostatni czas długo dyskutowano o tym, czy takie gesty jak zrezygnowanie ze słomki zmieniają świat. Fotograf zainspirowany zdaniem "To tylko jedna słomka, powiedziało 8 milionów ludzi" stworzył instalację, której nadał tytuł "Strawpocalypse" (ang. straw — słomka). W ciągu sześciu miesięcy zebrał 168 tysięcy plastikowych słomek, z których z pomocą wolontariuszy przez dwa tygodnie budował instalację do zdjęć.

Z drugiej strony jak pisał autor książki "Junkyard Planet" słomki stanowią zaledwie nieistotny ułamek światowego plastiku, a większym zagrożeniem dla oceanicznych stworzeń są odpady pochodzące ze sprzętu do połowów.

Nie oznaczało to, że każdy może korzystać ze słomek i się niczym nie przejmować. Po prostu prawdziwa odpowiedzialność powinna ciążyć na koncernach. Jak widać, to już się dzieje i ten mały oddolny ruch wpłynął na podejście gigantów. I dlatego możemy mówić o sukcesie.

Artykuł sponsorowany
Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟