Polak pozwał Facebooka. Domagał się 400 tys. zł, a cała reszta jest po prostu absurdalna

"Gazeta Wyborcza" opisuje historię Polaka, który poszedł na wojnę z Facebookiem, bo ten miał mu zablokować dostęp do własnych dzieci. Starcie w sądzie trwało kilkanaście minut i nie zakończyło się dobrze dla naszego rodaka.

Polak pozwał Facebooka. Domagał się 400 tys. zł, a cała reszta jest po prostu absurdalna 1Zdjęcie śniadania z Facebookiem pochodzi z serwisu Shutterstock, autor: Twin Design
Marta Wawrzyn

Janusz Korwin-Mikke twierdzi, że Facebook zabiera mu lajki, ale nie jest jedynym Polakiem, który ma do społecznościowego giganta tego typu pretensje. Rencista ze Śląska pozwał Facebooka - pisze "Gazeta Wyborcza". Mężczyzna domagał się 400 tys. zł na cele charytatywne, bo twierdził, że serwis utrudnia mu kontakt z dziećmi.

Facebooku, daj 400 tysięcy

Sprawa jest dość dziwna. Polak, który pozwał Facebooka, jest rozwiedziony i ma dwóch nastoletnich synów, z którymi, jak twierdzi, stracił kontakt z winy żony. Odnalazł więc ich na Facebooku, wysłał zaproszenia do znajomych i liczył na to, że będzie mógł z nimi porozmawiać. "Facebook powinien ludzi łączyć, podtrzymywać kontakty, odświeżać znajomości. Taki kontakt jest wielu na rękę, bo nie kosztuje tyle co telefon" – opowiadał w rozmowie z "Wyborczą".

Ale synowie i tutaj okazali się niedostępni, mężczyzna twierdzi, że z winy samego Facebooka, który zablokował mu opcję zaproszenia ich do znajomych. A on przecież nic złego nie zrobił, nie złamał regulaminu. Co więc zrobił? Pozwał polskiego Facebooka.

Polak pozwał Facebooka. Domagał się 400 tys. zł, a cała reszta jest po prostu absurdalna 2
Zdjęcie faceta wkurzonego na komputer pochodzi z serwisu Shutterstock

Jak pozywać Facebooka, to nie w Polsce

Jak pisze "Wyborcza", sąd myślał nad wyrokiem jakieś kilkanaście minut, pozew został oddalony i nawet nie sprawdzano, czy Facebook rzeczywiście odebrał ojcu możliwość kontaktu z synami. Wszystko przez to, że Facebooka w Polsce pozwać się nie da, ponieważ polska spółka nie zajmuje się zawieraniem umów z internautami na świadczenie usług elektronicznych. Polski rencista powinien był pozwać Facebook Ireland Limited. Z jakiegoś powodu niepotrzebnie wydał pieniądze na sądzenie się z polskim Facebookiem.

Absurdalne w tej sprawie jest wszystko, poczynając od tego, że oto ktoś pozwał Facebooka, dlatego że inna osoba nie przyjęła go do grona znajomych. Bo prawdopodobnie z taką właśnie sytuacją mamy tutaj do czynienia. Synowie Polaka najprawdopodobniej po prostu odrzucili jego zaproszenia i nie życzyli sobie dalszych kontaktów. Takie sytuacje się zdarzają. Sytuacja, w której to Facebook zawinił, byłaby co najmniej niezwykła. Owszem, społecznościowy gigant popełnia błędy – sama kiedyś miałam zablokowany dostęp do własnego fanpage'a przez kilka dni – ale zazwyczaj wystarczy napisać do administracji z prośbą o pomoc, by wszystko wróciło do normy i wszystkie ogólnodostępne funkcje z powrotem znalazły się na swoim miejscu.

Pozywanie Facebooka, bo ktoś nas nie przyjął do grona znajomych, to kompletny absurd i jednocześnie znak czasów. Kiedy nie mamy kogo obwinić za to, co nam w życiu nie wyszło, zawsze możemy zwalić winę na nowe technologie. Tyle że nic nie zyskamy – poza rachunkiem od prawnika.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇