Polska krajem wybitnych e‑sportowców. Znowu wygraliśmy, tym razem w StarCrafta II

Weekend był ważny dla fanów e-sportu: na imprezie ESWC przedstawiciel naszego kraju zajął pierwsze miejsce w zawodach w grze StarCraft II. Na boiskach i bieżniach idzie nam różnie. Ale w dyscyplinach wirtualnych mamy mnóstwo powodów do dumy.

Finały ESWC, czyli Electronic Sports World Cup, odbyły się w Paryżu. To prestiżowa impreza, na której grano w tym roku między innymi w Counter Strike'a czy nową Fifę. A także w StarCrafta II, grę strategiczną firmy Blizzard (autorzy Diablo). Nasz rodak, Grzegorz "MaNa" Komincz, pokonał w niej rywala 2:0 i zgarnął nagrodę w wysokości 20 000 dol. A warto dodać, że jego przeciwnikiem w finale był ForGG, czyli gracz z Korei. Azjaci są wyjątkowo trudnymi przeciwnikami, tym bardziej gratulujemy.

[solr id="gadzetomania-pl-315336" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://gadzetomania.pl/4533,rosyjski-recenzent-miazdzy-polskie-painkiller-hell-damnation-padaja-bardzo-ostre-slowa" _mphoto="pk-315336-270x151-38dd752ace809a.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4599[/block]

W listopadzie czekają nas kolejne turnieje, w których będą mogli się wykazać starcraftowi wyjadacze: między innymi Battle.net World Championship Series i Intel Extreme Masters Global Challenge. Trzymamy kciuki za Polaków!

Wielkie pieniądze i mnóstwo fanów

Nie jest to nasze pierwsze tak duże zwycięstwo. Od lat świetnie radzimy sobie choćby w sieciowej strzelaninie Counter Strike. W 2009 roku polski zespół AGAin zdobył złoty medal na World Cyber Games w chińskim Chengdu. W 2011 roku ta sama drużyna zdobyło mistrzostwo Europy.

Rewelacyjnie idzie nam także w League of Legends. Na tej samej imprezie, na której AGAin cieszyło się z mistrzostwa Europy, dwie polskie drużyny grające w LoL-a zajęły dwa pierwsze miejsca... A Maciej "Shushei" Ratuszniak w barwach teamu fnatic zdobył w zeszłym roku mistrzostwo świata w turnieju organizowanym przez Riota (producent gry).

"To było niesamowite przeżycie" - mówił niedawno Maciej w wywiadzie dla magazynu Komputer Świat GRY. "Poczułem popularność, zdobyłem dużą grupę fanów. Tak dużą, że kiedy na targach Gamescom przechodziłem od strefy graczy do sceny, znajdującej się 20 metrów dalej, zdarzało się, że szedłem nawet 5 minut, bo cały czas pochodzili do mnie ludzie i prosili o autografy" - wspominał.

[solr id="gadzetomania-pl-314968" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://gadzetomania.pl/4528,czy-jestes-uzaleznionym-od-przyjemnosci-polglowkiem" _mphoto="5554173769-530a9ca17a-z--59f2879.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4600[/block]

"Polska mistrzem Polski!" - śpiewał dresiarz w filmie o Jeżu Jerzym, którego autorzy ewidentnie naśmiewali się z kibiców i nielicznych sukcesów polskiej reprezentacji w piłce nożnej. W e-sporcie zwycięstwa nie zdarzają się nam od święta. Można śmiało powiedzieć, że Polska jest e-sportową potęgą.