Polski superbohater robi karierę na świecie. Dlaczego? Bo łapie warszawianki za piersi!
13.08.2013 22:00, aktual.: 13.01.2022 10:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Hitem YouTube'a stał się film, w którym facet w obcisłych gaciach i pelerynie lata po mieście i bez pytania łapie kobiety za piersi. Okazuje się, że to Polak, a cała akcja rozgrywa się w Warszawie. Kto za tym stoi? I jak reagowały Polki?
Hitem YouTube'a stał się film, w którym facet w obcisłych gaciach i pelerynie lata po mieście i bez pytania łapie kobiety za piersi. Okazuje się, że to Polak, a cała akcja rozgrywa się w Warszawie. Kto za tym stoi? I jak reagowały Polki?
Polscy superbohaterowie bez sukcesów
Cenię dwóch polskich superbohaterów - pierwszy to Wilq, którego podziwiam za bezkompromisowość i cięte riposty. Nie zrobił on jednak kariery na świecie, a jego najnowszy sukces to występ w reklamie napoju. Takiej sobie, ale wybaczam mu. Musi jakoś zarobić na życie.
Rozgłosu nie udało się też zdobyć mojemu drugiemu ulubieńcowi, znacznie poważniejszemu Białemu Orłowi. Za polskiego superbohatera uznajemy więc Geralta (którego świat poznał i pokochał po premierze gier CD Projekt RED, a nie książek Sapkowskiego), ale - jak wiemy - nie jest on "typowym" superbohaterem, to postać ze świata fantasy.
Polak na 9GAG
Typowy z całą pewnością nie jest też Boobsman, choć chciałby się z amerykańskimi superbohaterami kojarzyć - po pierwsze przez imię, które sobie nadał, po drugie przez charakterystyczny obcisły strój i pelerynę.
Znalazłem go dzięki serwisowi 9GAG - znanej stronie ze śmiesznymi filmami i obrazkami. Moje zdziwienie było duże, gdy odkryłem, że filmik jest po polsku, a na dole pojawiają się angielskie napisy. Dość szybko rozpoznałem też Warszawę.
Co robi Boobsman? Łazi po tej Warszawie, podchodzi do kobiet i łapie je za piersi. Co ciekawe, przeważnie nie mają nic przeciwko, są wręcz zadowolone (choć zdarzyła się i taka, która chciała mężczyznę uderzyć). W momencie pisania tego tekstu filmik w serwisie YouTube ma ponad półtora miliona odsłon (a jest dostępny od 10 sierpnia). Nie jest to oczywiście rekord świata, ale liczba robi wrażenie.
Polki z poczuciem humoru
Krótkie śledztwo ujawniło, że film pochodzi z kanału SA Wardega, który istnieje od dawna i na którym działy się już bardzo szalone rzeczy. Mnie osobiście to nieco zniesmacza, zwłaszcza że Boobsman wspomina coś o badaniu piersi, a przecież ich choroby to realny problem wielu kobiet. Mógł sobie te pogadanki darować.
Z drugiej strony - widziałem już sporo filmów na YT z facetami robiącymi podobne akcje, ale żadnego z Polski. To daje realną wiedzę na temat Polek i tego, że jednak mają do siebie dystans. Choć nie wiem oczywiście, ile scen zostało wyciętych przy montażu.
A Was to śmieszy? No i ważniejsze pytanie: dziewczyny, jak byście zareagowały, gdybyście spotkały na ulicy Boobsmana?