Porno w publicznym terminalu - takie numery tylko w Hiszpanii?
Zupełnie nieoczekiwane "korzyści" z wykorzystywania wypożyczanych rowerów w transporcie publicznym odnieśli ostatnio mieszkańcy hiszpańskiego miasta Zamora. Otóż publiczny terminal, służący do rejestracji i wypożyczania rowerów, zamiast pełnić swoje normalne funkcje przez godzine wyświetlał ostry film pornograficzny!
31.05.2009 | aktual.: 14.03.2022 12:41
Zupełnie nieoczekiwane "korzyści" z wykorzystywania wypożyczanych rowerów w transporcie publicznym odnieśli ostatnio mieszkańcy hiszpańskiego miasta Zamora. Otóż publiczny terminal, służący do rejestracji i wypożyczania rowerów, zamiast pełnić swoje normalne funkcje przez godzine wyświetlał ostry film pornograficzny!
Przez godzinę przed urządzeniem zdążył zgromadzić się spory tłumek, większość śledziła fikołki z zapartym tchem i to niezależnie od tego czy śmiali się z indolencji władz nie potrafiących poradzić sobie z problemem, czy złorzeczyli i szukali winnych.
Winnych dotąd nie znaleziono, okazało się że to włamanie do systemu informatycznego spowodowało te niespodziewane atrakcje w centrum miasta. Dopiero po godzinie władzom udało się zakończyć darmowy seans porno, przez... zaklejenie ekranu urządzenia płachtami papieru! Film pod spodem podobno wciąż leciał.
Sytuacja w sumie dosyć śmieszna, okazała słabość systemu informatycznego wypożyczalni, które jak się okazało mogą służyć zupełnie odmiennym celom. Dobrze że to tylko taki terminal, jest nadzieja że te, które pełnią poważniejsze funkcje, jak choćby logowanie do systemów bankowych, czy nawet zwykłe bankomaty, są lepiej zabezpieczone.
Źródło: Gizmodo