Port USB dostępny w każdych warunkach

Pewnie niewiele osób w Polsce gotuje z użyciem drewna, dlatego BioLite raczej nie przyda się na co dzień. Ale lekki i niewielki piecyk w którym spalić można dosłownie wszystko co organiczne, prawie nie ma dymu, a do tego generuje się nieco energii elektrycznej, wydaje się niezłym pomysłem do zabrania na letnią wyprawę.

Port USB dostępny w każdych warunkach
Paweł Piejko

Pewnie niewiele osób w Polsce gotuje z użyciem drewna, dlatego BioLite raczej nie przyda się na co dzień. Ale lekki i niewielki piecyk w którym spalić można dosłownie wszystko co organiczne, prawie nie ma dymu, a do tego generuje się nieco energii elektrycznej, wydaje się niezłym pomysłem do zabrania na letnią wyprawę.

W BioLite zastosowano opatentowany, termoelektryczny generator, który wykorzystuje energię cieplną ognia, aby napędzać umieszczony pod paleniskiem wentylator. Wentylator poprzez podmuchy zwiększa efektywność palenia, a do tego zostaje jeszcze nieco energii, aby na przykład naładować jakiś przenośny gadżet. Jest to o tyle prawdopodobne, że pomysłowi twórcy BioLite zamontowali w piecyku port USB. Ich zdaniem, zastosowany termoobieg sprawia, że BioLite potrzebuje o połowę mniej opału niż zwykły opalany drewnem, gotowanie wody trwa 4 minuty, zaś produkowanego dymu i szkodliwych gazów jest aż o 95% mniej.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/04/biolite1.jpg)

Piecyk waży ok. 750g, więc jego wagę odczujemy w plecaku, ale na pewne wędrówki może okazać się całkiem wygodną alternatywą. Zwłaszcza, że wrzucić możemy do niego cokolwiek organicznego: drewno, szyszki, resztki jedzenia, czy nawet naturalny nawóz. Przewagą nad piecykami gazowymi jest zwłaszcza to, że... nie potrzeba gazu.

Twórcy BioLite jednak nie celują w miłośników survivalu, lecz przewidują, że głównymi odbiorcami piecyka będą mieszkańcy krajów rozwijających się. Ponoć osób, które gotują z użyciem paliw stałych, jak drewno czy węgiel jest na świecie 3 miliardy. Co ciekawe, z poniższej mapy pochodzącej ze strony BioLite dowiemy się, że w ten sposób gotuje się w 25-50% polskich gospodarstw... (pomijając fakt, że Polska jest tam jakoś dziwnie okrągła:>)

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/04/shapeimage_6.png)

W każdym razie BioLite będzie kosztował ok. 80$ i powinien być dostępny jeszcze tej wiosny. Ten filmik przekonuje, że BioLite może być całkiem użyteczny.

Źródło: dailymail

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.