Posprzątaj klawiaturę odkurzaczem USB
Zdarza się wam chrupać chipsy przy komputerze? Np. przy czytaniu fascynującego bloga o gadżetach? Nie mówiąc już o geekach czy koderach, który całe życie, łącznie z jedzeniem i spaniem prowadzą przed monitorem i klawiaturą. I potem Shift nie działa, spacja się zacina, a pod klawiszami kiełkują nowe formy życia. Nie pomaga dmuchanie czy odwracanie klawiatury i wytrząsanie z niej kilkudniowego menu. A może by tak poodkurzać?
Zdarza się wam chrupać chipsy przy komputerze? Np. przy czytaniu fascynującego bloga o gadżetach? Nie mówiąc już o geekach czy koderach, który całe życie, łącznie z jedzeniem i spaniem prowadzą przed monitorem i klawiaturą. I potem Shift nie działa, spacja się zacina, a pod klawiszami kiełkują nowe formy życia. Nie pomaga dmuchanie czy odwracanie klawiatury i wytrząsanie z niej kilkudniowego menu. A może by tak poodkurzać?
Za jedyne 15 dolarów możecie stać się dumnymi posiadaczami malutkiego, zgrabnego odkurzacza zasilanego z portu USB. Nie wiadomo czy pomoże rozprawić się z wszystkimi zalegającymi w klawiaturze okruszkami i resztkami pizzy, ale postawiony obok klawiatury da przynajmniej złudne poczucie dbania o czystość i porządek w miejscu pracy i rozrywki. Może warto dać mu szansę, za niewiele ponad 30 złotych?
[Źródło: Shine, fot.: UrbanOutfitters]
