Potraktowali go jak terrorystę, bo napisał kilka słów w sieci

26-letni Paul Chambers zagroził, że wysadzi w powietrze jedno z brytyjskich lotnisk. Oczywiście żartował. Policja potraktowała jednak jego słowa całkiem poważnie.

Fot. SXC
Fot. SXC
Andrzej Biernacki

19.01.2010 16:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

26-letni Paul Chambers zagroził, że wysadzi w powietrze jedno z brytyjskich lotnisk. Oczywiście żartował. Policja potraktowała jednak jego słowa całkiem poważnie.

Chambers miał rezerwację na lot z Doncaster. Z powodu opadów śniegu jego połączenie zostało odwołane. Mężczyzna wrócił więc do domu i wyładował swoją frustrację na Twitterze. Napisał:

Cholera! Lotnisko Robina Hooda zamknięte. Macie tydzień z kawałkiem na poradzenie sobie z tym gó*nem, inaczej wysadzę port w powietrze.

Nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktowałby tej groźby poważnie. Ale brytyjska policja żyje w innym świecie. Kilkadziesiąt godzin po opublikowaniu wpisu do mieszkania Chambersa zapukali funkcjonariusze.

Mężczyznę zatrzymano na podstawie ustawy antyterrorystycznej. Przesłuchiwano go siedem godzin. Skonfiskowano komputery oskarżonego, a także iPoda. 11 lutego sąd zadecyduje o dalszym losie żartownisia.

Władze lotniska w Doncaster ogłosiły, że Chambers ma dożywotni zakaz wstępu do portu. W ten sposób wskutek niewinnego z pozoru dowcipu uczciwemu, płacącemu podatki obywatelowi zniszczono życie.

Warto zastanowić się nad tym, w jaki sposób władze wpadły na trop Brytyjczyka. Mało prawdopodobne, aby policji doniósł ktoś z jego twitterowych znajomych.

Można przypuszczać, że brytyjskie organy ścigania monitorują najważniejsze serwisy społecznościowe i wychwytują określone słowa kluczowe. W ten sposób codziennie otrzymują setki "podejrzanych" wpisów.

Oczywiście godzi to w zwykłych internautów. Żaden terrorysta nie będzie tak głupi, aby otwarcie korzystać z Facebooka czy Twittera :). Szkoda, że policja tego nie rozumie.

Źródło: Pardon.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.