Poznajcie Ruchi Sanghvi, pierwszą panią inżynier w Facebooku
Branża IT to męska gra, której zasad uczy się jednak coraz więcej kobiet. Oto młoda Hinduska, która przebiła się w Facebooku jako pierwsza inżynierka w historii firmy.
Branża IT to męska gra, której zasad uczy się jednak coraz więcej kobiet. Oto młoda Hinduska, która przebiła się w Facebooku jako pierwsza inżynierka w historii firmy.
Rano pisałem o męskich gwiazdach Google'a, teraz pora na kobietę. Kobietę niezwykłą, bo przecierającą szlak tam, gdzie wiele przedstawicielek płci pięknej bałoby się zapukać.
Pochodząca z Pune, przemysłowego miasteczka w Indiach, Ruchi Sanghvi pracę w Facebooku rozpoczęła jesienią 2005 roku, ponad półtora roku po starcie serwisu. Jej historię opisuje Huffington Post.
Jak wspomina Sanghvi, kiedy przybyła do Palo Alto w południe na rozmowę kwalifikacyjną, nie zastała absolutnie nikogo. Czekała do 15., aż pojawili się pierwsi pracownicy. Tak dowiedziała się, że inżynierowie pracują po nocach, a w dzień śpią.
Sanghvi została przyjęta do pracy jako jedna z pierwszej dziesiątki inżynierów w Facebooku. Była też pierwszą kobietą zajmującą takie stanowisko. Trafiła do – jak mówi – klubu chłopaków, gdzie panowały twarde, męskie zasady i gdzie nie było łatwo się przebić ani nawet zostać zaakceptowaną.
A jednak przebiła się i nawet wymyśliła kilka przydatnych funkcji, z których korzystamy na co dzień (np. Aktualności). Fascynuje ją, jak ludzie w Sieci pozbywają się anonimowości, i jak zaczynają się łączyć tożsamości tego samego człowieka online i offline.
Dziewczyna na początku obawiała się trochę tego męskiego środowiska. Była jedną z pięciu studentek (na 150 osób) na swoim kierunku, potem pracowała z garstką kobiet inżynierek. Dziś mówi, że Facebook to jedna z najlepszych firm, w jakich teraz można pracować.
Według serwisu Huffington Post Sanghvi już w Facebooku nie pracuje (co innego mówi profil facebookowy dziewczyny). Odeszła po pięciu latach, by założyć własną firmę o nazwie Cove. Nie powinna się więcej czuć w tej branży osamotniona, bo wiele dziewczyn posiada ciekawe startupy.
Większość z nich związana jest co prawda z modą i innymi raczej "babskimi" sprawami – ale to nie zmienia faktu, że nie jest już jak pięć lat temu. Kobiety podbijają branżę IT bez kompleksów i bez obaw, że nie poradzą sobie w męskim świecie.
W końcu nie takie męskie światy już zdobywały.
Źródło: Huffington Post