Marketingowcy Ery fałszują pozytywne komentarze w Sieci?

Jeden z blogerów zainteresował się komentarzami, które pojawiły się pod jego tekstem krytykującym kontrowersyjną loterię Ery. Wyniki dziennikarskiego śledztwa okazały się zaskakujące.

Marketing szeptany? Robisz to źle! ;) (Fot. Flickr/sectionz/Lic. CC by)
Marketing szeptany? Robisz to źle! ;) (Fot. Flickr/sectionz/Lic. CC by)
Łukasz Michalik

16.02.2011 18:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeden z blogerów zainteresował się komentarzami, które pojawiły się pod jego tekstem krytykującym kontrowersyjną loterię Ery. Wyniki dziennikarskiego śledztwa okazały się zaskakujące.

Jak ustalił bloger, cztery wypowiadające się w komentarzach osoby, choć występowały pod różnymi nickami, łączyły się z tego samego numeru IP. Zbieżność IP nie jest wprawdzie żadnym dowodem, jednak sytuacja wydała się na tyle dziwna, że bloger postanowił sprawdzić wcześniejszą aktywność „podejrzanych” osób. Opublikowane wnioski okazały się bardzo ciekawe.

Użytkownicy ruda_zlosnica, karmel_z_czekolada, zimny.drag i marek_ruczaj, udzielający się na platformie blox.pl, wykazali się zadziwiającą zgodnością nie tylko numeru IP, ale również poglądów i czasu, w którym komentowali różne teksty.

Co ciekawe, komentarze zamieszczane za pomocą tych kont urywają się nagle w 2009 roku i pojawiają się ponownie dopiero pod artykułem krytykującym niesławną loterię Ery (szczegóły dotyczące niebezpiecznej loterii znajdziecie w tym tekście). Czyżby konta zostały reaktywowane po długim czasie braku aktywności tylko po to, by ratować nadszarpniętą reputację operatora GSM?

Niestety dla zleceniodawcy, a na szczęście dla internautów firma, której zlecono akcję marketingu szeptanego, wykazała się wyjątkową niekompetencją.

Jak zauważył twórca blogu:

Nie mogę wyjść z podziwu. Nie wiem, na jakiego fuksa liczyliście, skoro: użyliście nicków, po których na pierwszy rzut oka widać, że służą do kreowania wizerunku marek i produktów; liczba wpisów broniących loterii była nieproporcjonalnie wysoka; nie chciało się Wam porządnie sfałszować komentarzy, więc wpisów krytykujących mnie lub osoby skarżące się na loterię było kilka pod rząd, w odstępie kilkunastu minut.

Wnioski, jakie można wyciągnąć, czytając tę listę zarzutów, są jednoznaczne. Pozostaje pytanie, czy takie działania można jeszcze nazwać marketingiem szeptanym? Przecież zamiast subtelnego kształtowania opinii przypomina to raczej bicie łopatą po głowach ;).

Źródło: Tigi.Blox.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.