Pralka rodem z przyszłości?
17.02.2012 17:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Uwielbiam te wszystkie wynalazki, które mają za mnie ugotować, posprzątać i zrobić pranie. Chociaż pewnie się ich nie doczekam, to zawsze budzą we mnie emocje. Bo przecież lewitująca pralka niewymagająca wody to nie byle co, prawda?
Uwielbiam te wszystkie wynalazki, które mają za mnie ugotować, posprzątać i zrobić pranie. Chociaż pewnie się ich nie doczekam, to zawsze budzą we mnie emocje. Bo przecież lewitująca pralka niewymagająca wody to nie byle co, prawda?
The Orbit jest na razie niczym więcej jak piękną koncepcją: pranie lewituje wewnątrz zasilanego bateriami pierścienia. Pod wysokim ciśnieniem jest czyszczone suchym lodem, a następnie suszone. Pralka jest minimalistyczna i piękna.
Brudne pranie wrzuca się do zbudowanej z podwójnej warstwy specjalnego szkła kuli, którą umieszcza się w pierścieniu. Po krótkim oczekiwaniu pranie jest gotowe. Oczywiście pralka obsługiwania jest za pomocą ekranu dotykowego, jest idioto-odporna oraz energooszczędna.
Pomysł Eli Ahovi jest ciekawy i nietrudno puścić wodze wyobraźni. W końcu pranie nastawiane za pomocą touchscreena musi być niesamowicie zabawne. Przez chwilę.
Źródło: Tree Hugger • PopSci