Pralka rodem z przyszłości?

Uwielbiam te wszystkie wynalazki, które mają za mnie ugotować, posprzątać i zrobić pranie. Chociaż pewnie się ich nie doczekam, to zawsze budzą we mnie emocje. Bo przecież lewitująca pralka niewymagająca wody to nie byle co, prawda?

Kolejna pralka przyszłości. Źródło: Tree Hugger
Kolejna pralka przyszłości. Źródło: Tree Hugger
Piotr Rusewicz

Uwielbiam te wszystkie wynalazki, które mają za mnie ugotować, posprzątać i zrobić pranie. Chociaż pewnie się ich nie doczekam, to zawsze budzą we mnie emocje. Bo przecież lewitująca pralka niewymagająca wody to nie byle co, prawda?

Tak się to obsługuje. Źródło: Tree Hugger
Tak się to obsługuje. Źródło: Tree Hugger

The Orbit jest na razie niczym więcej jak piękną koncepcją: pranie lewituje wewnątrz zasilanego bateriami pierścienia. Pod wysokim ciśnieniem jest czyszczone suchym lodem, a następnie suszone. Pralka jest minimalistyczna i piękna.

Brudne pranie wrzuca się do zbudowanej z podwójnej warstwy specjalnego szkła kuli, którą umieszcza się w pierścieniu. Po krótkim oczekiwaniu pranie jest gotowe. Oczywiście pralka obsługiwania jest za pomocą ekranu dotykowego, jest idioto-odporna oraz energooszczędna.

źródło: PopSci
źródło: PopSci

Pomysł Eli Ahovi jest ciekawy i nietrudno puścić wodze wyobraźni. W końcu pranie nastawiane za pomocą touchscreena musi być niesamowicie zabawne. Przez chwilę.

Źródło: Tree HuggerPopSci

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)