Prawdziwy Wall-E sprząta Włochy
Nie od dziś wiadomo, że w wielu filmach sci-fi tkwi co najmniej ziarenko prawdziwych możliwości. W czasie gdy powstawały pierwsze filmy o podróży na księżyc, nikomu się nawet nie śniło, że ludzka stopa stanie kiedyś na srebrnym globie. Okazuje się, że wizja w uroczej animacji Pixara, Wall-E, także może się w najbliższym czasie spełnić. Trwają właśnie pierwsze przymiarki. Proszę Państwa, prezentuję Wam DustCart, robota sprzątającego ulice Włoch.
Nie od dziś wiadomo, że w wielu filmach sci-fi tkwi co najmniej ziarenko prawdziwych możliwości. W czasie gdy powstawały pierwsze filmy o podróży na księżyc, nikomu się nawet nie śniło, że ludzka stopa stanie kiedyś na srebrnym globie. Okazuje się, że wizja w uroczej animacji Pixara, Wall-E, także może się w najbliższym czasie spełnić. Trwają właśnie pierwsze przymiarki. Proszę Państwa, prezentuję Wam DustCart, robota sprzątającego ulice Włoch.
DustCart jest częścią programu DustBot wartego 3,9 milionów dolarów. Jak podaje Inhabitat, "robot zbiera śmieci i za pomocą czujników mierzy zawartość substancji zanieczyszczających powietrze takich jak tlenek siarki, benzen, ozon i tlenek azotu. Robota można przyzwać za pomocą komórki, potrafi rozpoznawać mieszkańców za pomocą numeru identyfikacyjnego, a także sortuje śmieci na organiczne, nadające się do odzysku i nieużytki."
Jak Wam się podoba? Pomysł niezły, ale w naszym kraju nie przyjąłby się bez przeszkód. Znając mentalność niektórych przedstawicieli polskiego społeczeństwa, niepilnowany robot szybko by zaginął, albo sam trafił na śmietnisko.
Foto: Forum Film, Inhabitat
Źródło: Sci-Fi Squad