Prostytucja w grach – wirtualna, ale przyjemna

"Najstarszy zawód świata", jak to mówią, choć moim zdaniem najstarszy jest "zawód miłosny". Gry wideo (jak dobrze wiemy) nie boją się trudnych tematów i często są w nich wszelkie przejawy przemocy, wulgarny język czy prostytucja. Wielu uważa, że choć wirtualna, to wciąż przyjemna. Czy na pewno? Przyjrzyjmy się tematowi bliżej...

Prostytucja w grach – wirtualna, ale przyjemna
Mateusz Gajewski

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)