Chodzi oczywiście o zapowiadaną już od jakiegoś czasu lustrzankę Olympus E-P1 - bo taką prawdopodobną nazwę będzie ona nosić. Jak można się dowiedzieć z wpisu na 4-3system.com, przeciek objawił się nam w postaci pliku PDF, który został już stamtąd usunięty. Na szczęście można go znaleźć jeszcze na www.bootstrapimages.com.
Chodzi oczywiście o zapowiadaną już od jakiegoś czasu lustrzankę Olympus E-P1 - bo taką prawdopodobną nazwę będzie ona nosić. Jak można się dowiedzieć z wpisu na 4-3system.com, przeciek objawił się nam w postaci pliku PDF, który został już stamtąd usunięty. Na szczęście można go znaleźć jeszcze na www.bootstrapimages.com.
W PDFie znajdziecie sporo porównań do przyszłej konkurencji i ogólnych danych marektingowych. PDF jest prawdopodobnie prezentacją wewnętrzną Olympusa. Co tam o nowym Olympusie? Przede wszystkim matryca High Speed Live MOS 10 megapiskela, szybkie obiektywy z silnikami ultradźwiękowymi, 11-punktowy system AF, wizjer ze 100-procentowym polem krycia, powiększenie w wizjerze 1,15x, ruchomy ekran LCD, zdjęcia seryjne do 5 klatek/s, najkrótszy czas otwarcie migawki 1/8000 oraz system stabilizacji matrycy oparty na ultradźwiękowych silnikach.
Wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi, E-P1 ma pojawić się ok. października tego roku.
*Źródło: 4-3system.com *