Kiedyś telefon komórkowy służył jedynie do wysyłania SMS-ów i wykonywania połączeń. Dziś w telefonach mamy kamery, szybkie, dwurdzeniowe procesory, moduły Bluetooth, Wi-Fi czy NFC. Co jeszcze dało się dołożyć do komórki? Firma Mobisante stwierdziła, że brakuje nam medycznych telefonów. Co powiecie na smartfonowe USG?
Kiedyś telefon komórkowy służył jedynie do wysyłania SMS-ów i wykonywania połączeń. Dziś w telefonach mamy kamery, szybkie, dwurdzeniowe procesory, moduły Bluetooth, Wi-Fi czy NFC. Co jeszcze dało się dołożyć do komórki? Firma Mobisante stwierdziła, że brakuje nam medycznych telefonów. Co powiecie na smartfonowe USG?
Amerykańskiemu producentowi wreszcie udało się wprowadzić na rynek nietypowy zestaw - smartfona wraz z miniaturowym aparatem do USG. Urządzenie sprzedawane jest z telefonem Toshiba TG01 ze starszym systemem Windows Mobile.
Mimo upływu lat sam smartfon wcale nie jest taki zły. Komórka ma ekran o przekątnej 4,1 cala i rozdzielczości 800 x 480 pikseli, całkiem niezły procesor Qualcomm Snapdragon o taktowaniu 1 GHz oraz takie dodatki jak Wi-Fi, GPS czy obsługa 3G. Najważniejszy jest tu jednak Host USB pozwalający na podpinanie dodatkowych urządzeń.
Właśnie dzięki temu i specjalnej aplikacji przygotowanej przez Mobisante udało się przygotować smartfonowe USG. Sprzęt dostępny jest w sprzedaży za "jedyne" 7495 dolarów (czyli około 23 500 zł). Szef firmy stojącej za urządzeniem zapewnia, że jego produkt nie zawsze sprawdzi się jako zastępstwo większej, medycznej aparatury, jednak jest idealnym rozwiązaniem dla mniejszych klinik.
To dopiero początek prac. Firma zapewnia, że wkrótce przygotuje również tabletową edycję przenośnego USG. Pytanie tylko, czy nie będzie droższa :)
