"Przepraszam, jakim cudem pani czyta w takim słońcu?" [wideo]
Jakiś czas temu Steve Jobs wróżył rychły upadek Kindle'a. Na nieszczęście firmy z Cupertino Amazon doskonale radzi sobie na rynku amerykańskim. Ostatnim przejawem „dobrobytu” tej firmy jest reklama telewizyjna, która wymierzona jest w iPada.
14.09.2010 15:03
Jakiś czas temu Steve Jobs wróżył rychły upadek Kindle'a. Na nieszczęście firmy z Cupertino Amazon doskonale radzi sobie na rynku amerykańskim. Ostatnim przejawem „dobrobytu” tej firmy jest reklama telewizyjna, która wymierzona jest w iPada.
Przypomnijmy zatem, że Kindle to przenośne urządzenie do czytania książek elektronicznych, wykorzystujące technologię E Ink. Premiera odbyła się w listopadzie 2007 roku. Od tego czasu dzięki usłudze Amazon Whispernet zakupiono kilka milionów książek.
Powyższe dane trzeba uznać za sukces. Ofensywa Amazonu dopiero się jednak rozpoczęła. Świadczyć o tym może chociażby reklama telewizyjna najnowszego modelu Kindle’a. Popatrzcie sami:
No tak. Faktycznie iPad w pełnym słoneczku jest mało przydatnym gadżetem. Tylko czy ktokolwiek projektował go z myślą o leżakowaniu? Kindle jawi się tutaj jako bezpośredni konkurent iPada. Tylko w czym chce z nim konkurować? No bo przecież nie w oglądaniu filmów lub zdjęć, o grach nie wspominając.
Moim zdaniem reklama nowego Kindle’a jest ogromną pomyłką. Nie można porównywać przydrożnej kapliczki do katedry. Owszem, zawsze jakieś cechy wspólne się znajdą, tylko czy ma to jakiś większy sens? Ciekawe, czy Apple odpowie Amazonowi w jakiś dobitny sposób.
Źródło: applemania