Przezroczyste baterie do sprzętu elektronicznego
Mobilna elektronika bateriami stoi. Im bardziej pojemne, tym lepiej. Zespół naukowców z uniwersytetu Stanforda pracował nad stworzeniem jak najpojemniejszych baterii, a przy okazji stworzył... niewidzialne. Do czego można ich używać? I czy to w ogóle ma sens?
29.07.2011 14:00
Mobilna elektronika bateriami stoi. Im bardziej pojemne, tym lepiej. Zespół naukowców z uniwersytetu Stanforda pracował nad stworzeniem jak najpojemniejszych baterii, a przy okazji stworzył... niewidzialne. Do czego można ich używać? I czy to w ogóle ma sens?
Odpowiedź na drugie pytanie brzmi "tak". Tego typu akumulatory będą stosowane w wyświetlaczach organicznych OLED, smartfonach i komórkach, odtwarzaczach MP3 i innych tego typu urządzeniach. Baterię stworzył zespół pod kierownictwem profesora Yi Cui. Prace zaczęto od wykonania siatkowych mikroelektrod, w których odległość między oczkami siatki wynosiła 50 mikrometrów,czyli bez powiększenia ludzkie oko nie było w stanie jej wypatrzeć.
Co dalej? Wykonano podkładki dla elektrod z polidimetylosiloksanu (PDMS), a potem ciekły PDMS rozprowadzono na przygotowanym waflu krzemowym. Tak powstała płytka z kształtem elektrod, w których kanały wpuszczono żel węglowy z tlenkami metali, tworząc katodę i anodę baterii litowo-jonowej. Dodano przezroczysty elektrolit, całość zamknięto w obudowie z polietylenu i bateria gotowa.
Ma ona jednak pojemność o połowę mniejszą niż tradycyjne, litowo-jonowe. Aby transparentna bateria dorównała pojemnością zwykłej, musiałaby przestać być niewidzialna - należałoby zagęścić siatkę.
Źródło: technologyreview.com