Przy tym zegarku Apple Watch to tanioszka. Nowy luksusowy smartwatch od TAG Heuer
Najnowsza wersja zegarka TAG Heuer Connected to luksusowa wersja smartwatcha. Najtańsza wersja kosztuje niemal 2 tys. Do przeżycia? Chodzi o dolary.
13.03.2020 | aktual.: 13.03.2020 14:02
Na pierwszy rzut oka TAG Heuer Connected nie wygląda jak typowy smartwatch. Wprawdzie i te starają się upodobnić do klasycznych, eleganckich modeli, ale ten kosztujący krocie sprzęt niczego nie udaje - po prostu jest sprzętem z wyższej półki.
Poprzednie wersje tego modelu mimo wysokiej ceny miały poważne braki. Jak jest teraz? Sprzęt napędza procesor Snapdragon Wear 3100. Wyświetlacz OLED o rozdzielczości 454x454 pikseli ma 1.39-cali, zaś pojemność baterii wynosi 430 mAh.
Do tego klasyczne funkcje: pomiar pulsu i innych sportowych aktywności, GPS, Bluetooth 4.0, WiFi czy wsparcie dla płatności zbliżeniowych Google Pay. Całość zaś hula na systemie Wear OS.
Wady? Podobnie jak w przypadku poprzednika, tak i teraz brakuje modułu LTE. Przy takiej sumie, jaką trzeba wydać, każde niedociągnięcie dziwi.
No właśnie. Ceny są spore. Najtańszy model wyceniono na 1,8 tys. dol., czyli w przeliczeniu na złotówki ponad 7 tys. zł. Tak, jest jeszcze droższa wersja - kosztująca w złotówkach prawie 9,2 tys. zł.
Skąd takie sumy? Już wcześniej przedstawiciele firmy wyjaśniali, że "różnica między zegarkiem TAG Heuera a Apple Watchem jest bardzo ważna". Jaka?
Jak widać, są branże, gdzie Apple to ci tańsi.