Większość urządzeń typu UMPC ma w dzisiejszych czasach nieco większy ekran, dotykowy zamiast klawiatury QWERTY. W nieco innym kierunku poszedł producent PsiXpda 3G UMPC. Myślę jednak, że jest to kierunek dobry. Nie dlatego, że nie lubię dotykowych ekranów, ale dlatego, że w takiej sytuacji każdy może wybrać to, co mu bardziej odpowiada.
Większość urządzeń typu UMPC ma w dzisiejszych czasach nieco większy ekran, dotykowy zamiast klawiatury QWERTY. W nieco innym kierunku poszedł producent PsiXpda 3G UMPC. Myślę jednak, że jest to kierunek dobry. Nie dlatego, że nie lubię dotykowych ekranów, ale dlatego, że w takiej sytuacji każdy może wybrać to, co mu bardziej odpowiada.
Od razu uprzedzam, że urządzenie nie pochodzi z Chin czy Tajwanu. Jest to produkt "made in UE", a precyzyjniej pisząc - produkt produkcji brytyjskiej. Swoim wyglądem przypomina trochę PDA, do którego zresztą producent bardzo wyraźnie nawiązuje (chociażby nazwą).
Nie jest to super-multimedialny gadżet z mnóstwem portów (brakuje chociażby RS-232), megawydajnymi podzespołami i innymi bajerami. To zwykły sprzęt przenośny z systemem Windows XP. We wnętrzu PsiXpda znajdują się - procesor Intel Atom o taktowaniu 1.1GHz, moduł 3G oraz WiFi. Można powiedzieć, że jest to standardowe już zestawienie.
To po prostu fajny sprzęcik z nieco rozczarowującą baterią, która wytrzymuje jedyne 2-4 godziny (w zależności od częstotliwości używania 3G). Jego cena, to 500 funtów.
Źródło: Engadget
