Psystar jest w czarnej... pupie
Psystar to firma, która - nie bójmy się tego powiedzieć - bezczelnie kopiuje wszystkie pomysły firmy z nadgryzionym jabłuszkiem w logo i wydaje pod własną marką. Co więcej, wyposażają te urządzenia w systemy operacyjne Apple, których nie wolno instalować na innych komputerach. Sprawa wylądowała w końcu w sądzie i wygląda na to, że nie skończy się dla Psystar najlepiej.
15.11.2009 | aktual.: 14.03.2022 10:06
Psystar to firma, która - nie bójmy się tego powiedzieć - bezczelnie kopiuje wszystkie pomysły firmy z nadgryzionym jabłuszkiem w logo i wydaje pod własną marką. Co więcej, wyposażają te urządzenia w systemy operacyjne Apple, których nie wolno instalować na innych komputerach. Sprawa wylądowała w końcu w sądzie i wygląda na to, że nie skończy się dla Psystar najlepiej.
Parafrazując pewien polski film: "Psystar jest w czarnej... pupie". Wszystkie wnioski "kopiującej firmy" (prawie jak kopiujący ninja z Naruto) zostały oddalone. Z kolei, wszystkie wnioski Apple zostały przyjęte. Stało się dokładnie to, co dla Psystar najgorsze, a dla Steve'a Jobsa i spółki najlepsze.
Oznacza to, że odbędzie się proces. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie będzie w nim chodzić o to, czy Psystar jest winne, czy nie, ale o to, jak duże odszkodowanie muszą zapłacić. Nie ma jednak czemu się dziwić. Firma jest winna i nie ulega to żadnej wątpliwości. Każdy widzi to, bez zgłębiania się w szczegóły...
Źródło: Gizmodo