Pułapki zaangażowania. Strata czasu na własne życzenie
Co robisz, kiedy minęła już połowa filmu, który zacząłeś oglądać, a jeszcze nie wydarzyło się nic godnego Twojej uwagi? Wyłączasz, cz y oglądasz do końca z nadzieją że może jednak... Czy odchodzisz z kolejki w której stałeś już 10 minut kiedy nagle okazuje się, że postoisz jeszcze przynajmniej drugie tyle? (bo zepsuł się czytnik bądź osoba przed Tobą ma problem ze zrozumieniem tego iż trzeba zapłacić za ekologiczną siateczkę?)
09.12.2008 11:00
Ponad połowa ludzi w takich sytuacjach ulega regule zaangażowania i marnuje czas na oglądanie filmu do końca bądź stanie w kolejce kolejne 10 minut, choć w następnym sklepie zrobiliby zakupy w 5min. Oto pułapki zaangażowania - tracimy przez nie czas, a niekiedy również szanse na ciekawą karierę.
Co robisz, kiedy minęła już połowa filmu, który zacząłeś oglądać, a jeszcze nie wydarzyło się nic godnego Twojej uwagi? Wyłączasz, cz y oglądasz do końca z nadzieją że może jednak... Czy odchodzisz z kolejki w której stałeś już 10 minut kiedy nagle okazuje się, że postoisz jeszcze przynajmniej drugie tyle? (bo zepsuł się czytnik bądź osoba przed Tobą ma problem ze zrozumieniem tego iż trzeba zapłacić za ekologiczną siateczkę?)
Ponad połowa ludzi w takich sytuacjach ulega regule zaangażowania i marnuje czas na oglądanie filmu do końca bądź stanie w kolejce kolejne 10 minut, choć w następnym sklepie zrobiliby zakupy w 5min. Oto pułapki zaangażowania - tracimy przez nie czas, a niekiedy również szanse na ciekawą karierę.
Jesteśmy wychowywani w kulturze ?dokańczania". Jako dzieci zmuszani do dokańczania posiłków, robienia prac domowych ?do końca", wchodzimy w dorosłość z kompulsywną potrzebą załatwiania spraw do końca. Do tego dochodzi reguła zaangażowania, czyli zasada, że skoro już zainwestowaliśmy część środków (w powyższych przykładach czasu) to będziemy bardziej skłonni do poniesienia kolejnych inwestycji (czyli straty czasu).
Pomyślcie - 1 nudny film miesięcznie, obejrzany w całości, to rocznie 18 godzin zmarnowanego czasu. Jeszcze gorzej jest w pracy zawodowej, kiedy zgodnie z regułą zaangażowania potrafimy spędzić nawet kilka lat w miejscu, którego nie lubimy, licząc na zmianę / awans / nowego szefa.
Jak sobie radzić? Zdać sprawę z tego, że przed telewizorem, w kolejce, a nawet w Twojej pracy - trzyma cię właśnie zaangażowanie i konsekwencja, nie zaś prawdziwa potrzeba.
Jeśli nie podoba Ci się film, który zacząłeś oglądać - przerwij go i wyrzuć płytę. Jeśli nudzi Cię książka, nie czytaj jej do końca i wystaw na allegro i nie kończ tego artykułu, jeśli Cię naprawdę nie zainteresował.
Jeśli będziesz w stanie sprzeciwić się regule zaangażowania, nie tylko zaoszczędzisz czas, ale również będzie każdemu sprzedawcy będzie trudniej namówić cię do zakupu niepotrzebnego ci produktu. Bo reguła zaangażowania, to również jedna z ulubionych technik sprzedażowych sprzedawców bezpośrednich.
fot.: Jay Simmons