Puzonomiotacz powraca - robi jeszcze większe wrażenie! [wideo]

Puzonomiotacz powraca - robi jeszcze większe wrażenie! [wideo]
Grzegorz Nowak

06.06.2011 13:29, aktual.: 11.03.2022 11:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jaki jest sens przerabiania instrumentu dętego na miotacz ognia? Oczywiście nie ma żadnego, poza tym że granie i strzelanie kulami ognia prawie jednocześnie wygląda po prostu rewelacyjnie.

Jaki jest sens przerabiania instrumentu dętego na miotacz ognia? Oczywiście nie ma żadnego, poza tym że granie i strzelanie kulami ognia prawie jednocześnie wygląda po prostu rewelacyjnie.

Pewnie niektórzy z Was pamiętają puzonomiotacz, o którym swego czasu pisał Marcin. Tamta konstrukcja była ciekawa i oryginalna, jednak znaleźli się chętni, żeby pokazać, jak naprawdę powinien wyglądać miotacz ognia połączony z puzonem.

Twórcy tego gorącego instrumentu przyznali, że inspiracją dla nich były filmiki z podobnymi konstrukcjami, które można znaleźć na YouTube. Doszli jednak do wniosku, że potrafiliby to zrobić lepiej. Przystąpili do dzieła. Efektem jest puzonomiotacz, który - w przeciwieństwie do poprzedniego przykładu - nie można używany w domu. Strumień ognia wystrzeliwany z miotacza sięga nawet 6 metrów i robi spore wrażenie. Niestety, jednoczesne granie na instrumencie i strzelanie ogniem jest utrudnione z powodu sporego odrzutu, jaki ma ta niecodzienna broń.

Poniżej możecie obejrzeć filmik, który konstruktorzy opublikowali na YouTube.

FRANKENHORN Flamethrower Trombone (aka Scott 's Flamebone)

Źródło: gizmodo.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także