R2D2 z którym można pogadać

R2D2 z którym można pogadać

fot. na lic. cc, flickr.com/By tibchris
fot. na lic. cc, flickr.com/By tibchris
Paweł Żmuda
05.08.2010 17:00

To, o czym marzyli futuryści dwadzieścia lat temu jest już naszą codziennością. Pamiętacie Lema, którego wizje ziszczały się na jego oczach? A co powiecie o wyobraźni Lucasa? Lubiliście Star Wars? A chcecie kawałek w domu?

To, o czym marzyli futuryści dwadzieścia lat temu jest już naszą codziennością. Pamiętacie Lema, którego wizje ziszczały się na jego oczach? A co powiecie o wyobraźni Lucasa? Lubiliście Star Wars? A chcecie kawałek w domu?

R2-D2 był obiektem pragnień olbrzymiej liczby leniwych fanów Gwiezdnych Wojen. Robot - pomocnik, inteligentny i zaradny, zawsze gotowy wykonywać polecenia.

Najnowsza maszyna oparta na fantastycznej konwencji sympatycznego robota reaguje na około czterdzieści komend głosowych. Jest w pełni mobilny, a "Odwróć się", "Jedź prosto", czy "Skręcaj" to tylko najprostsze funkcje. Do pełnej sprawności konieczne są cztery bateryjki AA oraz dwie sztuki baterii LR20.

Ile kosztuje zapewnienie sobie prawdziwie międzygwiezdnego towarzystwa? Bagatela 199 dolarów (co w przeliczeniu równa się kwocie przekraczającej 600 złotych). Plus lekcje języka, bo polskiego R2-D2 jeszcze się nie nauczył.

Źródło: slashgear

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)