Radzimy jak uniknąć błędów podczas jesiennych porządków na działce

Najwyższy czas przygotować się do nadchodzącej jesieni i zimy. Owoce dojrzewają na drzewach, liście powoli zaczynają żółknąć i opadać, przykrywając starannie skoszony trawnik. Co prawda pogoda za oknem nie zachęca do prac ogrodowych, ale jeszcze przez długi czas nie możemy liczyć na to, że pierwszy śnieg przykryje dowody naszego lenistwa.

Znaleźliśmy kilka przydatnych narzędzi ogrodowych, które ułatwią wam jesienne porządki na działce i pozwolą zaoszczędzić wiele czasu, który możecie spożytkować w bardziej przyjemny sposób, a porady uchronią od błędów, które popełnia wielu ogrodników.

Zanim jeszcze spadną liście, czekają nas jeszcze wrześniowe i październikowe zbiory. Trzeba jednak wiedzieć jak i kiedy zrywać owoce. Jabłka i gruszki dla przykładu powinniśmy zrywać nie jednego dnia, ale w przeciągu kilku dni, w zależności od stopnia dojrzałości owoców. Jeśli zamierzamy je przechowywać, trzeba bardzo uważać by nie naruszyć skórki owocu, ani tym bardziej ich obijać, w ten sposób otwieramy dostęp dla szkodliwych zarodników grzybów. Trzeba być przy tym bardzo delikatnym lub po prostu użyć specjalnego zbieraka do owoców. Śliwki zbieramy, gdy są już w pełni dojrzałe, chyba że planujemy je zamrozić lub zrobić z nich przetwory. Wtedy zrywamy je kilka dni wcześniej, aby zachowały swoją jędrność i po przetworzeniu zachowały odpowiednią konsystencję. Większość odmian winogron zbiera się najczęściej na przełomie września i października, choć jeśli chcemy zrobić z nich wino, warto zaczekać do pierwszych przymrozków – mają w tedy więcej cukru.

Jesień to również czas na przycinanie niesfornych gałęzi i krzewów. Wielu ogrodnikom-amatorom wydaje się, że przycinanie drzew nie jest konieczne, jednak nic bardziej mylnego. Dzięki temu rośliny dają więcej owoców i rosną lepiej. Warto jednak pamiętać, że każde drzewko wymaga innego traktowania. Pod koniec września należy przycinać orzech włoski, a w szczególności gałęzie rosnące zbyt ostro w górę. Leszczyną trzeba się zająć w listopadzie, wtedy usuwamy martwe i chore gałązki i przerzedzamy zbyt zagęszczone. Maliny możemy przycinać właściwie przez całą jesień, od września do listopada. Przycinamy przy samej ziemi wszystkie pędy, które owocowały w tym roku i przerzedzamy mniejsze sadzonki.

Nie wolno również zapomnieć o trawie. To w jakim stanie będzie nasz trawnik po wiosennych roztopach w dużej mierze zależy od tego jak dbaliśmy o niego w okresie jesiennym. Kluczowym sposobem na to by trawnik przetrwał zimę w miarę dobrej kondycji jest dobre rozluźnienie i napowietrzenie gleby. Na rynku dostępne są urządzenia, wyposażone w ostre szpikulce, które nakłuwają trawnik w celu spulchnienia gleby i wzmocnienia systemów korzeniowych. Mamy do dyspozycji zarówno urządzenia spalinowe jak i elektryczne, ale na szczęście dla osób, które nie chcą wydawać dużych pieniędzy na tego typu sprzęt, mamy również tańszą alternatywę – na przykład specjalne nakładki na buty z nabitymi na podeszwy kilkucentymetrowymi gwoździami. W ten sposób poranny spacer po podwórku może przynieść nam większy pożytek.

Każdy właściciel ogrodu z wieloma drzewami i krzewami musi zmagać się z problemem zalegających na podwórzu liści. Każdy podchodzi do tej sprawy inaczej. Jedni dzień w dzień wybiegają na podwórko z grabiami i wytrwale pracują by doprowadzić je do porządku. Inni czekają aż wszystkie liście opadną z drzew by nie wykonywać tej samej pracy w nieskończoność. Zaopatrując się w dmuchawę do liści, najlepiej z opcją odkurzacza, znacznie przyspieszamy pracę, a przy tym nie osłabiamy struktury trawy, co niestety ma miejsce podczas grabienia. Urządzenia tego typu skonstruowano w ten sposób by można je było nosić w ręku bez wysiłku, a dołączany worek pozwoli na łatwe gromadzenie zbieranych liści.

Ogród cały czas wymaga pielęgnacji, jednak wiosną i latem potrafi odwdzięczyć się wspaniałym wyglądem. Dzięki tym poradom uda się uniknąć wielu problemów, z którymi musielibyśmy zmagać się wiosną.