Rambo... i wszystko jasne
Wygląda na to, że gość, którego kule się nie imają, a celność strzałów z łuku wzrasta wraz ze spadkiem ilości odzieży na umięśnionej klacie, pojawi się znów w świecie gier. Rambo powraca! Po 22 latach.
09.08.2011 11:19
Wygląda na to, że gość, którego kule się nie imają, a celność strzałów z łuku wzrasta wraz ze spadkiem ilości odzieży na umięśnionej klacie, pojawi się znów w świecie gier. Rambo powraca! Po 22 latach.
Od czasu gry Rambo III na Amigę i Segę Genesis nie powstał żaden tytuł z Johnem Rambo w roli głównej. A wspomniana gierka wyszła w 1989 roku! To 22 lata bez jednego z najbardziej kultowych i rozpoznawalnych bohaterów w historii kina. I to takiego, który nadaje się do stworzenia gry wideo jak żaden inny. Rambo wygląda jak postać z gry, zachowuje się jak taka i robi na co dzień to, czym charakteryzuje się większość gier akcji - rozpierduchę!
Rambo 3 - Genesis - Full Game
Angielski wydawca Reef Entertainment kupił prawa, na mocy których może zrobić kilka gier z kultowym mięśniakiem.
Jestem wielkim fanem filmów Sylvestra Stallone i gdy nadarzyła się okazja do kupna praw do marki Rambo od StudioCanal, to musieliśmy się jej chwycić kurczowo
- powiedział Peter Rezon z Reef Entertainment.
Wiadomość jest bardzo ekscytująca, ale i dość niepokojąca. O bohatera się nie boję. On da sobie radę na polu walki. Bardziej martwię się o graczy. Reef Entertainment nie jest firmą zbyt znaną. Stworzyła takie tytuły, jak Rogue Trooper, Sniper Elite czy Shadow Grounds. Szału nie ma. Czy firma poradzi sobie z takim kolosem jak Rambo?
Źródło: Variety